Chmura czarna nad głowami
sieje trwogę. Dzień się kończy.
Wczoraj
lekki podmuch pieścił lica
akapitem wschodził.
Już mazurek trzepie skrzydłem
na ostatnim siedząc listku.
Wiatr wytargał go za pióra
- w takt muzyki.
Koncert zaczął z opóźnieniem
- nikt nie słuchał.
Sączy temat z nieba drobny
moknie wróbel. Wciąż narzeka.
Gwiazdor z workiem nowych uchwał
- tuż za rogiem.
Nowy rok z nadzieją
coraz bliżej.
znowu
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: znowu
Jak dla mnie za dużo tych inwersji, a interpunkcji kompletnie nie pojmuję. Cała nadzieja w uchwałach? cóż kiepściutka i cieniutka w takim razie to nadzieja...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: znowu
Myślę, że Marcin źle odczytał intencje autorki, nie ma tu słowa o nadziei w uchwałach, tylko o Gwiazdorze z workiem uchwał, ale też w nadziei, jaką niesie Nowy Rok. Bo ta nadzieja jest niezbędna dla wielu osób i życiodajna. To tylko kwestia interpretacji tekstu.jaga pisze:Gwiazdor z workiem nowych uchwał
- tuż za rogiem.
Nowy rok z nadzieją
coraz bliżej.
Interpunkcja, to temat rzeka w poezji i panuje tu wolna amerykanka. Dlatego nie zatrzymam się przy niej, ani nie skomentuję.
Wiersz mi się podoba. Nie dobieram mu się do żywych tkanek, po prostu biorę w całości. Z pozdrowieniami

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein