Quasi (parnasiki)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Quasi (parnasiki)

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 19 gru 2015, 10:54

Wasza Wysokość nie można już ścinać głów
komu popadnie.


Kiedy umrzesz będą się tobą zaczytywać,
do wyrzygania.
Na razie jesteś małym dupkiem,
zagrzebany w swoim grajdołku.

Boli, ale nikt nie obiecywał pełnego
znieczulenia. Zresztą zawsze można
zaryzykować i zanurzyć się głową w dół.

W życie i śmierć – do wyboru,
lecz jesteś małym dupkiem, więc drżysz,
każdym snem skracając policzone dni.

A mogłeś iść do ciemnego lasu,
napluć w gębę największemu
ze strachów. Nawet z zafajdanymi spodniami
byłbyś mężczyzną, a nie pretendentem.

Do ręki głaskającej po główce.

Wasza Wysokość chyba nie wspomniałem,
że oficjalnie. Zakulisowo
– to tnij. Niech spada.

ono

Re: Quasi (parnasiki)

#2 Post autor: ono » 19 gru 2015, 19:19

niezwykle czarujące

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Quasi (parnasiki)

#3 Post autor: eka » 19 gru 2015, 23:06

Bardzo interesująco. Pierwsza myśl... Wojaczek.
Podmiot w bardzo niebezpiecznym punkcie, bo przed ostrym zakrętem ostatecznej konsekwencji.
Kursywa dobrą klamrą. Rozmowa z Wysokością (Bogiem, losem, szefem?) to marny, cwany kompromis.
:myśli:
Wymyka mi się odczyt.
---------------------------------------
Zanurzyć się w życie - tak, tak!
:)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Quasi (parnasiki)

#4 Post autor: Alek Osiński » 21 gru 2015, 1:09

Nie bardzo potrafię znaleźć związek między kursywą
i treścią właściwą wiersza, za to ten fragment
Marcin Sztelak pisze:A mogłeś iść do ciemnego lasu,
napluć w gębę największemu
ze strachów. Nawet z zafajdanymi spodniami
byłbyś mężczyzną, a nie pretendentem.

Do ręki głaskającej po główce.
extra :ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”