kardioepigrafika

[ks-hp]

Zwieram cieśninę gardła, kiedy szyja pokrywa się
z palcami. Wtedy łamiesz sobie głowę, jak puścić
wody międzykorpusalne, by znów wymieniały płyny.

Naukowcy powinni odpuścić badanie antycznych płyt,
a zająć się sercem: starożytne pismo, zoo
hieroglifów, z którego mieliśmy wziąć po jednym
i hodować w domowym akwarium, w stawie

łokciowym nosić jak kaligraficzne znamię. Zginam
chropowate brzegi jezior; po gładkiej powierzchni
łatwiej sunąć ku nocy, gdzie majaczy hostia.

Połknąłbym, gdyby nie zwężone przesmyki mięśni.



______________________
cykl: tamponada

[eka]

dlaczego mimo spójności między cząstkami, metaforami (jedna ciągnie drugą) całości nie tworzą? Zadziwiające. Oryginalne chwyty językowe potrafią namieszać.
A może podmiot specjalnie, ze względu na temat, zakrywa go nimi?
Na pewno dobrze napisany wiersz. Na pewno budzi emocje, ale Ci o nich nie napiszę.
Pozdrawiam.

[Alek Osiński]

starożytne pismo, zoo
hieroglifów, z którego mieliśmy wziąć po jednym
i hodować w domowym akwarium, w stawie

łokciowym nosić jak kaligraficzne znamię. Zginam
chropowate brzegi jezior; po gładkiej powierzchni
łatwiej sunąć ku nocy, gdzie majaczy hostia.

Wyborne

[coobus]

Zginam
chropowate brzegi jezior; po gładkiej powierzchni
łatwiej sunąć ku nocy

Piękne słowo, lekko falująca powierzchnia metafor. Lekko, czyli urokliwie i kokieteryjnie. Doceniam równy i dobry poziom Twoich wierszy, w które chętnie zaglądam

[Marcin Sztelak]

Mocny, choć nieco skomplikowany wiersz, trzeba w skupieniu rozwiązywać metafor, zdecydowana puenta.

Pozdrawiam.