Proste podziały getta

[barteczekm]

W pełni świadomi śmierci
zlecamy innym budowanie gniazd
z betonu i proroctw o prawach
stojących w miejscu.

Pieśnią wybrzmiewają miasta.

Listy znów zaczęły roznosić wiatr
zmęczone marszrutą piechoty,
trasą rodzących się liści,

choć jedni leżą w pozycji na wznak
inni skręcają fizycznie ku zdrowiu.

Co jakkolwiek wspólne – wszyscy czekamy na to,
czego nie potrafimy pojąć
lecz bardzo chcemy

i to powszechne myślenie
w zasadzie wystarcza, by
ty miecz - ja tarcza.

Jakoś być,
zjadać przy każdym śniadaniu prosty podział getta.

[Alek Osiński]

Koncepcja intelektualna dotycząca ewolucji społecznej
i jej następstw każących nam żyć ograniczeniami i narzuconym
ładem - ciekawe. Brakuje mi za to w wierszu mocniejszego, lirycznego
zarzewia, a kiedy wiersz nie działa na zmysły, imo - wiele traci,
no i ta puenta

zjadać przy każdym śniadaniu prosty podział getta.

zdecydowanie jak na mój gust zbyt karkołomna metaforycznie,
wolę jednak prostszy język, choćby miał się nawet ocierać
o banał...

Pozdrawiam

[Marcin Sztelak]

A mnie się właśnie ta puenta podoba, mimo tego lekkiego udziwnienia metaforyki, wiersz faktycznie jest suchy, ale też jego tematyka do liryzmu nie zachęca.
Jednak w kontekście puenty zmieniłbym tytuł aby uniknąć powtórzenia, to zawsze wydaję mi się nieco nachalne.

Pozdrawiam.