Kobieta z wesołego miasteczka

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Latima
Posty: 99
Rejestracja: 30 gru 2011, 18:10

Kobieta z wesołego miasteczka

#1 Post autor: Latima » 17 kwie 2016, 16:13

uwierzyła w diabelskość młyna.
To była jazda. Prawdziwy zawrót głowy.
Nie pytaj – ile można, bo tego
nie wie nawet uruchomiający
karuzelę. Wsiądź, dowiesz się.

Wzloty i upadki,
prawda i fałsz
za jednym okrążeniem.

Aż przychodzi taki moment,
że serce przestaje nadążać,
a rozum dostrzega bezsens.

Wtedy zeszła na ziemię,
a ziemia okazała się wyraźnie okrągła,
więc kroki straciły pewność.
Nic nie było takie jak dawniej,
nawet muzyka nie brzmiała podobnie,

ale samoloty potrafią omijać
szerokim łukiem.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#2 Post autor: tabakiera » 17 kwie 2016, 16:35

Po pewnych doświadczeniach trudno utrzymać się na ziemi, tracimy pewność.
W moim odczuciu to bardzo dobry wiersz, z przemyślaną metaforyką.
Diabelski młyn odczytuję jako rzucenie się w wir życia, doznań, podjęcie ryzyka.
Samoloty jako symbol wolności i niezależności.

Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#3 Post autor: Alek Osiński » 18 kwie 2016, 0:37

Fakt, nawet kiedy rzucamy się na kuszący żywioł
przychodzi chwila opamiętania i próba powrotu
na utarte ścieżki, ale te już oczywiście - zawodzą,
bo jakże może być inaczej. Co zastąpi diabelskie wyzwanie?

B. dobra pierwsza strofa, ale później czuję pewien niedosyt,
no i te samoloty wydają mi się z innego wymiaru...

Pozdrawiam

Chociaż te samoloty, tak sobie pomyślałem, mogą
być elementem karuzeli, która nigdy nas nie opuszcza.
To by akurat miało sens...

Niedzisiejszy
Posty: 342
Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#4 Post autor: Niedzisiejszy » 18 kwie 2016, 9:26

Trzeba nad tym wierszem pomyśleć, bo zawiera wiele ciekawych metafor :myśli:
Diabelski młyn może oznaczać rzucenie się w wir życia, szaleństwo, ale ma też pewnego rodzaju metaforę: bujania w obłokach.
Peel chce korzystać z życia, doznawać wielu emocji, byç uczestnikiem wielu fascynujących zdarzeń, ale wkońcu musi zejść na ziemię, która przytłacza Go, zmusza do twardego stąpania po ziemi, lecz Peel się nie daje zmienić całkiem, i dalej ma te odrobinę wolności, którą bardzo dobrze ukryłaś pod metaforą samolotów, które też dały nam ogromną wolność, dając nam część nieba na własność.
Gratuluję Ci super wiersza, który zmusza do myślenia, i teź w pewien sposób mówi o naszych okropnych czasach, gdzie często nawet odbiera się innym samoloty :bravo:
Pozdrawiam :kofe:
" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert

" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#5 Post autor: em_ » 18 kwie 2016, 11:07

- rozum dostrzega bezsens - dobrze, że jednak dostrzega :)
Ciekawy wiersz
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#6 Post autor: Marcin Sztelak » 18 kwie 2016, 17:49

A może to ta słynna karuzela życia, z której co niektórzy próbują zejść i właśnie wtedy ich kroki stają się niepewne, ale dobrze że samoloty potrafią omijać.

Pozdrawiam.

Latima
Posty: 99
Rejestracja: 30 gru 2011, 18:10

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#7 Post autor: Latima » 18 kwie 2016, 19:07

dziękuję za przychylność. Lubię czytać komentarze do własnych utworów, to bardzo ciekawe doświadczenie :rosa:, La

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#8 Post autor: anastazja » 20 kwie 2016, 17:33

Po karuzeli może zakręcić się w głowie. Jednak PL w porę z niej schodzi - dobry wiersz - La :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Ginger86
Posty: 26
Rejestracja: 03 sty 2016, 20:39

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#9 Post autor: Ginger86 » 20 kwie 2016, 21:08

Ja jednak odchodze rozczarowana trescia. Inni doceniaja warstwe metaforyczna a dla mnie to ona wlasnie najmniej do mnie przemawia.
A niektore frazy sa wrecz oczywiste i nie widze tutaj swiezosci.


/wzloty i upadki
prawda i falsz
za jednym okrazeniem/

momentami wrecz banalnie

/Az przychodzi taki moment
koedy serce przestaje nadazac
a rozum dostrzega bezsens/

zbyt ogolnie bym mogla wczuc sie w tematyke.


pozdrawiam.
_____
Pachniesz inteligencją a to najbardziej pociągający zapach na świecie.

karolek

Re: Kobieta z wesołego miasteczka

#10 Post autor: karolek » 23 kwie 2016, 17:07

Bardzo dobry wiersz,
w tak niewielu słowach mówi wszystko o toksycznej relacji, jak jest w trakcie, jak jest po i jak będzie.

:rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”