Nieznani poeci
- Toyer
- Posty: 242
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
Nieznani poeci
My wszyscy nieznani poeci
ukrywający się za pseudonimami
piszemy jak ci wielcy mistrzowie
ale inaczej i o czym innym
matką naszą jest wena
niejednego już karmiła
czasem któryś z nas
wyrośnie na jej piersi
potem odchodzi w zapomnienie
by znów powrócić jeśli ona mu pozwoli
nie stawiają nam pomników
sami je tworzymy swoim sercem i duszą
może nie są tak trwałe
by przetrzymać dekady
chociaż kto wie który z nas
będzie na ustach potomnych
nikt nas taki się nie urodził
każdy w innym czasie wykiełkował
poznał słowa i je przyozdabiał
swoją myślą przedziwną
po nas będą następni
tak jak my
w słowach zakochani
oddający się jej bez reszty
Ona jest w każdym z nas
tych wielkich i maluczkich
Poezja
Anioł ludzi wrażliwych
ukrywający się za pseudonimami
piszemy jak ci wielcy mistrzowie
ale inaczej i o czym innym
matką naszą jest wena
niejednego już karmiła
czasem któryś z nas
wyrośnie na jej piersi
potem odchodzi w zapomnienie
by znów powrócić jeśli ona mu pozwoli
nie stawiają nam pomników
sami je tworzymy swoim sercem i duszą
może nie są tak trwałe
by przetrzymać dekady
chociaż kto wie który z nas
będzie na ustach potomnych
nikt nas taki się nie urodził
każdy w innym czasie wykiełkował
poznał słowa i je przyozdabiał
swoją myślą przedziwną
po nas będą następni
tak jak my
w słowach zakochani
oddający się jej bez reszty
Ona jest w każdym z nas
tych wielkich i maluczkich
Poezja
Anioł ludzi wrażliwych
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Nieznani poeci
Wow!
Dawno Cię tu nie było, i Twój pierwszy wiersz już zrobił na mnie ogromne wrażenie, ponieważ opisałeś w pełnii Naszą drogę, przeznaczenie, jakim chcemy dalej niezłomnie podąrzać, to co nami kieruje, i poprzez jeden wiersz pośrednio historię każdego z Nas, których Muza Poezji natchnęła w pewnym momencie życia, i dała Nam szansę by osiągnąć coś naprawdę wielkiego, przejść na zawsze do historii, daje szansę Naszym słowom zmienić świat, czego Tobie, Sobie, jak i Innym życzę.
Chyba Miłosz kiedyś powiedział: że można zabić Poetę, ale jego słowa będą nieśmiertelne, i będą przekleństwem tego kto przyczynił się do Jego śmierci.
A Tobie gratuluję świetnego wiersza, i mam nadzieję niedługo doczekamy się Twojego następnego
Pozdrawiam
Dawno Cię tu nie było, i Twój pierwszy wiersz już zrobił na mnie ogromne wrażenie, ponieważ opisałeś w pełnii Naszą drogę, przeznaczenie, jakim chcemy dalej niezłomnie podąrzać, to co nami kieruje, i poprzez jeden wiersz pośrednio historię każdego z Nas, których Muza Poezji natchnęła w pewnym momencie życia, i dała Nam szansę by osiągnąć coś naprawdę wielkiego, przejść na zawsze do historii, daje szansę Naszym słowom zmienić świat, czego Tobie, Sobie, jak i Innym życzę.
Chyba Miłosz kiedyś powiedział: że można zabić Poetę, ale jego słowa będą nieśmiertelne, i będą przekleństwem tego kto przyczynił się do Jego śmierci.
A Tobie gratuluję świetnego wiersza, i mam nadzieję niedługo doczekamy się Twojego następnego


Pozdrawiam

" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Nieznani poeci
Jak dla mnie zbyt patetycznie, wolałbym z lekkim przymrużeniem oka jednak...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Nieznani poeci
Trochę za dużo powtórzeń "nas", troszkę za bardzo wprost; wiersz jest nierówny: są lepsze i gorsze momenty.
piwko:
Pozdrawiam
piwko:

Pozdrawiam
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Nieznani poeci
W tym wierszu jest dużo szczerości, zapału i wiary w możliwości każdego człowieka, który ma zapędy literackie.
Głównymi grzechami utworu są:
- nadmiar zaimków,
- dosłowność,
- patos.
Pozdrawiam.
Głównymi grzechami utworu są:
- nadmiar zaimków,
- dosłowność,
- patos.
Pozdrawiam.
- refluks
- Posty: 714
- Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49
Re: Nieznani poeci
Nie wiem dlaczego, ale na ten wstęp od razu na myśl mi przyszło "Posiedzenie" Norwida.Toyer pisze:My wszyscy nieznani poeci
ukrywający się za pseudonimami
Ale jeśli tu Norwid, to miliardy miliardów wszelkich jednostek odległości dalej - Toyer.
Nie mniej bez nadęcia, pretensji do bycia nadzwyczaj uduchowionym.
Uczucia dużo.
I chyba żalu.
- Toyer
- Posty: 242
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
Re: Nieznani poeci
Może jeszcze mi się uda wyspowiadać ten wiersz:) Dziękuje za opinie
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Nieznani poeci
Treść infantylna, ale temat nie jest łatwy.
Trudno napisać to unikając patosu.
Trudno napisać to unikając patosu.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Nieznani poeci
Wiersz przegadany, nie wnosi w temat poety i poezji nic nowego. Czyta się bez emocji. Wiele słów można spokojnie wyrzucić, np.:
ukrywający się za pseudonimami,
piszemy jak wielcy mistrzowie,
ale inaczej i o czym innym."
Dodałam też interpunkcję, w całym wierszu bym to zrobiła. Lepiej mi się też czyta "pod pseudonimami", ale nie zmieniałam, kwestia gustu.
Usuwając zbędne - według mnie - słowa, unikniemy trochę patosu.
Na dobrą sprawę "nieznani" też niepotrzebne, skoro później masz "ukrywający się za pseudonimami". Ale się nie czepiam.
"czasem któryś z nas wyrośnie na jej piersi" - a to mi zupełnie nie brzmi. Dałabym "wyrasta", żeby było jasne, że chodzi o czas teraźniejszy.
Zjadłeś "z" w pierwszym wersie. Wcześniej też miałeś "nas". Może napisać: "nie urodziliśmy się takimi" (cokolwiek to "takimi" ma znaczyć - wielkimi?)
"poznał i przyozdabiał słowa swoją myślą przedziwną" - by uniknąć kolejnego zaimka.
Poezja.
Anioł ludzi wrażliwych" - połowa patosu wyleciała, pozbyłam się też kolejnego "nas". Można by się jeszcze pobawić zapisem, np.: "Poezja - Anioł ludzi wrażliwych" (w sensie, by to było w jednej linijce).
Wiersz - moim zdaniem - jest słaby, jak napisałam - przegadany - niedopracowany. Ważność tematu nie sprawia, że tekst zyskuje na wartości. Dałam trochę wskazówek, jak ulepszyć wiersz, aczkolwiek moim zdaniem wymaga on jeszcze większych poprawek i zmian. Nie w każdym fragmencie wiedziałam, jak doradzić.
Pozdrawiam
Patka
"My, nieznani poeci,Toyer pisze:My wszyscy nieznani poeci
ukrywający się za pseudonimami
piszemy jak ci wielcy mistrzowie
ale inaczej i o czym innym
ukrywający się za pseudonimami,
piszemy jak wielcy mistrzowie,
ale inaczej i o czym innym."
Dodałam też interpunkcję, w całym wierszu bym to zrobiła. Lepiej mi się też czyta "pod pseudonimami", ale nie zmieniałam, kwestia gustu.
Usuwając zbędne - według mnie - słowa, unikniemy trochę patosu.
Na dobrą sprawę "nieznani" też niepotrzebne, skoro później masz "ukrywający się za pseudonimami". Ale się nie czepiam.
Znów - subiektywne odczucie - "naszą matką jest wena".Toyer pisze:matką naszą jest wena
niejednego już karmiła
czasem któryś z nas
wyrośnie na jej piersi
"czasem któryś z nas wyrośnie na jej piersi" - a to mi zupełnie nie brzmi. Dałabym "wyrasta", żeby było jasne, że chodzi o czas teraźniejszy.
napisałabym "...gdy ona mu pozwoli", "jeśli" mi mniej pasuje. Wyrzuciłabym "znów". I "swoim". Jak napisali poprzednicy - rzeczywiście, za dużo zaimków.Toyer pisze:potem odchodzi w zapomnienie
by znów powrócić jeśli ona mu pozwoli
nie stawiają nam pomników
sami je tworzymy swoim sercem i duszą
taki - czyli jaki?Toyer pisze:nikt nas taki się nie urodził
każdy w innym czasie wykiełkował
poznał słowa i je przyozdabiał
swoją myślą przedziwną
Zjadłeś "z" w pierwszym wersie. Wcześniej też miałeś "nas". Może napisać: "nie urodziliśmy się takimi" (cokolwiek to "takimi" ma znaczyć - wielkimi?)
"poznał i przyozdabiał słowa swoją myślą przedziwną" - by uniknąć kolejnego zaimka.
Kolejne "nas"... I to ciągłe podkreślanie "my, nam" też się robi nudne. Powtarzasz też "słowa", które miałeś w poprzedniej strofie. Żaden jednak synonim tego wyrazu mi nie pasuje do wiersza. A może napisać "w pisaniu zakochani"?Toyer pisze:po nas będą następni
tak jak my
w słowach zakochani
oddający się jej bez reszty
"Ona jest w wielkich i maluczkich.Toyer pisze:Ona jest w każdym z nas
tych wielkich i maluczkich
Poezja
Anioł ludzi wrażliwych
Poezja.
Anioł ludzi wrażliwych" - połowa patosu wyleciała, pozbyłam się też kolejnego "nas". Można by się jeszcze pobawić zapisem, np.: "Poezja - Anioł ludzi wrażliwych" (w sensie, by to było w jednej linijce).
Wiersz - moim zdaniem - jest słaby, jak napisałam - przegadany - niedopracowany. Ważność tematu nie sprawia, że tekst zyskuje na wartości. Dałam trochę wskazówek, jak ulepszyć wiersz, aczkolwiek moim zdaniem wymaga on jeszcze większych poprawek i zmian. Nie w każdym fragmencie wiedziałam, jak doradzić.
Pozdrawiam
Patka