odchylam lekko ciszę
zaglądam pod rzęsy tam topór
zawieszony na czereśni
zmowa snów
napisano przecież nie będziesz... a jesteś
nadprzestrzennie mijam ciepło w zgięciach czasu
nam nie starczy możemy się modlić
o zagięcie płaszczyzny istnień równoległych
lecz na wszelkie jutro odciśnij mi błogość
będę ją wywabiać samotnością skóry
kwiat kasztanowca nie wyrośnie z nadgarstków
popłyniemy w siebie jak czysta zachłanność
póki czart czy anioł wstrzymują złorzeczenia
i samospełniający się powód do zaśnięcia
w zgięciach
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
w zgięciach
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: w zgięciach
Pierwsza strofa mnie urzekła.
Cisza contra topór pod rzęsami - to by mogła być piękna miniatura!
Dalsza część wiersza jest dobra, ale do początku będę z pewnością często wracać - został mi w głowie.
Pozdrawiam.
Cisza contra topór pod rzęsami - to by mogła być piękna miniatura!
Dalsza część wiersza jest dobra, ale do początku będę z pewnością często wracać - został mi w głowie.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: w zgięciach
Dobry liryk, jednak od nadprzestrzennie robi się nieco zagmatwanie i jakby nazbyt technicznie czy też fizycznie. Zgadzam się, że sam początek z pojedyńczym wersem jako zwieńczeniem bylby rewelacyjną metaforą, może jedynie zamiast słówka tam pauza. W drugiej cząstce jednak zgięcia i zagięcia na siebie brzmieniowo wpadają.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: w zgięciach
Zastosowanie w tekście zabiegu wtrącenia cytowania poprzez ukośnik jest trudną sztuką, bo nie można przesadzić a wybrać taką frazę która jest ważna dla całości wiersza - to wynika samo z siebie, bo chociaż przez zapis wyróżnia. I tutaj zdecydowanie widać to rozumienie i umiejętność. Spoglądając na wiersz patrzę również na to co autor przekazuje dodatkowo i widząc cytat z Herberta rozumiem umiłowanie do wyszukanego symbolizmu, który czyni wiersz lekko mistyczny - jakby ze świata głębokich, wewnętrznych rejonów autora, często skrywanych i tylko poprzez poezję dających się poznać. Cóż mi takie pisanie jak najbardziej odpowiada.
"nadprzestrzennie mijam ciepło w zgięciach czasu" - bardzo ciekawe
"popłyniemy w siebie jak czysta zachłanność" - świetny erotyzm
pozdrawiam
"nadprzestrzennie mijam ciepło w zgięciach czasu" - bardzo ciekawe
"popłyniemy w siebie jak czysta zachłanność" - świetny erotyzm
pozdrawiam

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert