Mały?
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Mały?
Gdzieś tam, w pszenicach złocistych
dziwią się modre bławatki
jak można, buszując w zbożu
bezcześcić, wdeptywać w ziemię
naiwne płatki.
Kołyszę,
usypiam między kłosami
niechcianą ciszę.
Tyś Książę?
Gdzie twoje włosy?
Stoisz bezradnie wśród wróbli,
w podartym kapeluszu.
Łysy i bosy.
dziwią się modre bławatki
jak można, buszując w zbożu
bezcześcić, wdeptywać w ziemię
naiwne płatki.
Kołyszę,
usypiam między kłosami
niechcianą ciszę.
Tyś Książę?
Gdzie twoje włosy?
Stoisz bezradnie wśród wróbli,
w podartym kapeluszu.
Łysy i bosy.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Mały?
Dziś umarł Prince i pisanie "tyś Książę" kojarzy się jednoznacznie. Lecz biorąc pod uwagę, że nawiązujesz dalej do postaci stracha na wróble nie może być to "okazyjka" o królu soulu, funky i R&B.
W swojej antologii masz parę dobrych wierszy i kiedyś je zdecydowanie wyróżniłem jako te, które są dobrą drogą. Ten znów niestety jest taki jak zawsze. Szczerze i niezłośliwie od dawna próbuję zdefiniować problem tego stanu. Pierwszy to taki, że troszkę zrobiono Tobie poetycko krzywdę wiecznymi zachwytami jakoby takie wiersze były wybitnymi, ponadczasowymi dziełami. To strasznie hamuje. To tak jak zdrowemu osiemnastolatkowi, który chodzi do szkoły średniej wstawiać oceny celujące za to, że nauczył się w podstawówce alfabetu. Jest to miłe ale nie rozwija. Powód drugi, który przychodzi m ido głowy to taki, że być może Twój stan przeżywanych emocji podczas pisana wiersza nie jest głęboki. Jesteś dobra w technice, znasz zasady pisania, interesujesz się różnymi formami i trenujesz tylko gdzie to w czym tkwi istota poezji - duchowość wiersza. Trochę to wygląda jak szkoła wg. Herbarta - Jasność, kojarzenie, system, metoda i tak niezmiennie od stuleci do wszystkich. Wiersze rzemieślnicze niestety widać z daleka i ten taki dla mnie jest - dobrze wykonany ale zawsze z zakładu masowej produkcji. Pozdrawiam.
W swojej antologii masz parę dobrych wierszy i kiedyś je zdecydowanie wyróżniłem jako te, które są dobrą drogą. Ten znów niestety jest taki jak zawsze. Szczerze i niezłośliwie od dawna próbuję zdefiniować problem tego stanu. Pierwszy to taki, że troszkę zrobiono Tobie poetycko krzywdę wiecznymi zachwytami jakoby takie wiersze były wybitnymi, ponadczasowymi dziełami. To strasznie hamuje. To tak jak zdrowemu osiemnastolatkowi, który chodzi do szkoły średniej wstawiać oceny celujące za to, że nauczył się w podstawówce alfabetu. Jest to miłe ale nie rozwija. Powód drugi, który przychodzi m ido głowy to taki, że być może Twój stan przeżywanych emocji podczas pisana wiersza nie jest głęboki. Jesteś dobra w technice, znasz zasady pisania, interesujesz się różnymi formami i trenujesz tylko gdzie to w czym tkwi istota poezji - duchowość wiersza. Trochę to wygląda jak szkoła wg. Herbarta - Jasność, kojarzenie, system, metoda i tak niezmiennie od stuleci do wszystkich. Wiersze rzemieślnicze niestety widać z daleka i ten taki dla mnie jest - dobrze wykonany ale zawsze z zakładu masowej produkcji. Pozdrawiam.
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Mały?
Aaach, cudownie o mnie.
Strasznie Cię to wkurza, kiedy mówię wprost.
Jesteś wniebowstąpiona, kiedy piszę o tym wiersze.
Czego mam się wstydzić.
Że kocham?
A, może nie powinienem o tym mówić?
Trochę włosów mi jeszcze zostało. Sięgają poza łopatki.
Wiersz jest emocjonalnie świetny.
Zapytaj barteczka.
I wciąż kocham.
Było nie pisać tego wiersza, jeżeli się tego wstydzisz.
Strasznie Cię to wkurza, kiedy mówię wprost.
Jesteś wniebowstąpiona, kiedy piszę o tym wiersze.
Czego mam się wstydzić.
Że kocham?
A, może nie powinienem o tym mówić?
Trochę włosów mi jeszcze zostało. Sięgają poza łopatki.
Wiersz jest emocjonalnie świetny.
Zapytaj barteczka.
I wciąż kocham.
Było nie pisać tego wiersza, jeżeli się tego wstydzisz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Mały?
No proszę, Bartek ubiegł mnie o pół sekundy.
Cześć, Bartku, musisz mieć niezłą uciechę.
Ale, wyobraź sobie, że uczucia tworzą się również na portalu.
Cześć, Bartku, musisz mieć niezłą uciechę.
Ale, wyobraź sobie, że uczucia tworzą się również na portalu.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Mały?
Niech się tworzą i niech dają swój wyraz w wierszach a nie w komentarzach a będzie świetnie dla poezji. Reszta to nie moja sprawa ale skoro lubisz Alchemik publiczne love story to Twoja sprawa. I żyli długo i szczęśliwie. Amen 

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Mały?
Lubisz wszystko obrzydzić.
Choćby rozmowę emocjonalną.
Nigdy nie będziesz poetą.
Bo brak ci tego ognia.
Choćby rozmowę emocjonalną.
Nigdy nie będziesz poetą.
Bo brak ci tego ognia.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Mały?
Jurku, grubo się mylisz. Wiersz jest napisany pod wpływem najnowszej wersji "Małego Księcia", a uczucia trzymam w takim małym pudełeczku, zamknięte.
Cieszy mnie, że Ci się podoba.
Wywodów drugiego pana nie czytam.
Cieszy mnie, że Ci się podoba.
Wywodów drugiego pana nie czytam.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Mały?
W tabakierce, wiem.
Po co więc, tak się miotam?
Podkładam się z przyjemnością obywatelowi nr -1.
Mogłabyś nie zaprzeczać. Byłaby uciecha.
Ja jako Mały Książe, Ty jako róża, choć piszesz o bławatkach.
Przypuszczam, że chodzi o kolor moich oczu.
Znasz moje poczucie humoru.
Persona -1 pewno nie.
Jeżżu, jak on wszystko bierze poważnie.
Tetryk jakiś? Czy co?
Po co więc, tak się miotam?
Podkładam się z przyjemnością obywatelowi nr -1.
Mogłabyś nie zaprzeczać. Byłaby uciecha.
Ja jako Mały Książe, Ty jako róża, choć piszesz o bławatkach.
Przypuszczam, że chodzi o kolor moich oczu.
Znasz moje poczucie humoru.
Persona -1 pewno nie.
Jeżżu, jak on wszystko bierze poważnie.
Tetryk jakiś? Czy co?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Mały?
Z odczuciami estetycznymi jest tak, a obrzydzenie w tej kategorii się mieści, że każdy ma swój ich indywidualny próg. Mamy chyba inną też definicję poety. Nie będę z całą pewnością takim jak Ty go pojmujesz. Nie aspiruję też do takiej formy wyrażania siebie - byłbym nieprawdziwy a poeta przede wszystkim z taką postawą mi się kojarzy i tam widzę ogień poety - w prawdziwości, szczerości, wolności i dostrzeganiu specyficznego piękna w rzeczach wyjątkowych a nie w upublicznianiu w sieci swoich miłości - miłość jeśli jest publiczna, przestaje być miłością a staje się, przynajmniej dla mnie, jakąś jej deformacją rodem z seriali paradokumentalnych.alchemik pisze:Lubisz wszystko obrzydzić.
Choćby rozmowę emocjonalną.
Nigdy nie będziesz poetą.
Bo brak ci tego ognia.
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Mały?
Tabcia ma takie samo zdanie jak ty, ale nie zdziwiłbym się, gdyby go nie zmieniła, wiedząc, że jest
zaszeregowana razem z tobą.
Ja jestem poetą, piszę o różnych rzeczach, również poza wierszami. Ty, wywołujesz mdłości.
No tak, bo u ciebie prawość i męstwo.
A jeżeli dezintegracja, to pozytywna.
Czy nie dość się ośmieszyłeś?
zaszeregowana razem z tobą.
Ja jestem poetą, piszę o różnych rzeczach, również poza wierszami. Ty, wywołujesz mdłości.
No tak, bo u ciebie prawość i męstwo.
A jeżeli dezintegracja, to pozytywna.
Czy nie dość się ośmieszyłeś?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl