Gra w słońce
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Gra w słońce
W przebłyskach, miłości, słonecznych
do Ciebie,
córeczko!
we …w wiosnę, z którą paskudnie się czuję.
W...wysypka i takie tam uczulenia na pszczoły.
W…wiem, ale nie rozumiem, bo kocham?
Jezu, proszę, odpuść mi moje grzechy,
bo, jednak to wszystko co mam.
Durna ze mnie skumbria
w temacie.
Mam,
wszystko,
mam,
oprócz Ciebie.
Nie zdradziłaś chyba nikomu,
że zdejmowałem przy tobie gacie?
J.E.S.
do Ciebie,
córeczko!
we …w wiosnę, z którą paskudnie się czuję.
W...wysypka i takie tam uczulenia na pszczoły.
W…wiem, ale nie rozumiem, bo kocham?
Jezu, proszę, odpuść mi moje grzechy,
bo, jednak to wszystko co mam.
Durna ze mnie skumbria
w temacie.
Mam,
wszystko,
mam,
oprócz Ciebie.
Nie zdradziłaś chyba nikomu,
że zdejmowałem przy tobie gacie?
J.E.S.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: Gra w słońce
Nie rozumiem, dlaczego nie ma w naszym prawie kastrowania. Przecież to jedyny skuteczny sposób w walce z pedofilią. Zamykają ich, wypuszczają, a dzieci cierpią. To jest najgorszy rodzaj zbrodni. Ukryty w zaciszu domowym.
Obudziłeś mnie Jerzyk. Mocny wiersz i silne emocje.
Pozdrawiam.elka.
Obudziłeś mnie Jerzyk. Mocny wiersz i silne emocje.
Pozdrawiam.elka.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Gra w słońce
Jerzy czytając ten wiersz mam wrażenie, że jest on pisany pod wpływem aktualnych odczuć wewnętrznych i od razu publikowany, bez jakiejkolwiek obróbki i zastanowienia się nad logicznością. Tak jakby pióro zapisywało chaotycznie biegające, natarczywe myśli - swoisty dialog z samym sobą na temat akurat przeżywany. Takie pisanie ma z całą pewnością swój walor artystyczny. Jednak jestem zdania, że poezja choć w jakimś stopniu musi zostać poukładana aby była czytelna. Poezja jest jak delikatna, zadbana, wrażliwa i wyważona kobieta, którą można powoli odkrywać. Nie jest przynajmniej dla mnie rozedrganą, niestabilną, wrzaskliwą smarkulą a na taką mówiąc obrazowo wygląda mi ten wiersz. Podobnie jak w malarstwie - artysta dobiera farby do swojego obrazu i maluje kształty zamiast chlapać nimi przypadkowo po całej okolicy. Jak już kiedyś pisałem - więcej cierpliwości, ochłonięcia po akcie twórczym i cofnięcia się do dzieła w celu dopieszczenia go. Pozdrawiam 

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Gra w słońce
Hejka,
Barteczekm pisze:"Jerzy czytając ten wiersz mam wrażenie, że jest on pisany pod wpływem aktualnych odczuć wewnętrznych i od razu publikowany, bez jakiejkolwiek obróbki i zastanowienia się" - właściwie , to on napisał Ci to, co z moich odczuć - przeczuć wyjęte ( tj. ten konkretny kawałek wypowiedzi przedmówcy). Wiersz: mógłby być dobry , ale wtenczas i przyzwoity - a tego Ty nie chcesz. Stawiasz na szok, co niby uzasadnione współczesną antysztuką; jej żałosną odsłoną, ale ... sam sobie zadaj pytanie; czy to , chłopie,nie nudne, skoro to tylekroć JUŻ BYŁO!!! H8 jest otwarty na novum ( w tym szok), ale... na starum? , ejże!
Uważam: primo - wypierdzielić to arcyżałosne g. " nie zdradziłaś chyba nikomu,
że zdejmowałem przy tobie gacie?"
duo:dokonać korekty tekstu - a wiele nie trzeba, praktycznie nic - np. piszesz:
"we …w wiosnę, z którą paskudnie się czuję.
W...wysypka i takie tam uczulenia na pszczoły."
uważam:
"we …w wiosnę, z którą paskudnie się czuję.
W...wysypka i takie tam uczulenia
na pszczoły."
dalej: "
córeczko!" - bez wytłuszczenia, bo razi.
Hmmm.. chyba tyle - skumbrie w tomacie - ale... BĘDZIE PODÓWCZAS PRZYZWOICIE, A TEGO PODOBNO NIE CHCESZ!!!!

H8
Barteczekm pisze:"Jerzy czytając ten wiersz mam wrażenie, że jest on pisany pod wpływem aktualnych odczuć wewnętrznych i od razu publikowany, bez jakiejkolwiek obróbki i zastanowienia się" - właściwie , to on napisał Ci to, co z moich odczuć - przeczuć wyjęte ( tj. ten konkretny kawałek wypowiedzi przedmówcy). Wiersz: mógłby być dobry , ale wtenczas i przyzwoity - a tego Ty nie chcesz. Stawiasz na szok, co niby uzasadnione współczesną antysztuką; jej żałosną odsłoną, ale ... sam sobie zadaj pytanie; czy to , chłopie,nie nudne, skoro to tylekroć JUŻ BYŁO!!! H8 jest otwarty na novum ( w tym szok), ale... na starum? , ejże!
Uważam: primo - wypierdzielić to arcyżałosne g. " nie zdradziłaś chyba nikomu,
że zdejmowałem przy tobie gacie?"
duo:dokonać korekty tekstu - a wiele nie trzeba, praktycznie nic - np. piszesz:
"we …w wiosnę, z którą paskudnie się czuję.
W...wysypka i takie tam uczulenia na pszczoły."
uważam:
"we …w wiosnę, z którą paskudnie się czuję.
W...wysypka i takie tam uczulenia
na pszczoły."
dalej: "
córeczko!" - bez wytłuszczenia, bo razi.
Hmmm.. chyba tyle - skumbrie w tomacie - ale... BĘDZIE PODÓWCZAS PRZYZWOICIE, A TEGO PODOBNO NIE CHCESZ!!!!

H8
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Gra w słońce
Pozwolę sobie (chyba nie pierwszy raz), nie zgodzić się z Tobą Barteczku.
Sam działasz emocjonalnie, a jeśli nie, oznacza to wyrachowanie psychopaty.
Poezja ma różne oblicza.
Mam ją gdzieś tam w trzewiach.
Próbuję wyzwolić.
Czy mi się udaje?
To inna sprawa.
Zrozumiesz, o ile jesteś poetą, innego poetę.
Ten wiersz, w zamyśle, miał budzić obrzydzenie.
Sam działasz emocjonalnie, a jeśli nie, oznacza to wyrachowanie psychopaty.
Poezja ma różne oblicza.
Mam ją gdzieś tam w trzewiach.
Próbuję wyzwolić.
Czy mi się udaje?
To inna sprawa.
Zrozumiesz, o ile jesteś poetą, innego poetę.
Ten wiersz, w zamyśle, miał budzić obrzydzenie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: Gra w słońce
Obudził na maxa.alchemik pisze:Ten wiersz, w zamyśle, miał budzić obrzydzenie.
Ja zrozumiałam, ale ja się nie liczę... jestem tylko amatorką.alchemik pisze:Zrozumiesz, o ile jesteś poetą, innego poetę.
Pozdrawiam.elka.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Gra w słońce
Jerzy najprawdopodobniej nie zbyt dokładnie wyjaśniłem o co mi chodzi lub Ty dokładnie się nie wczytałem. Nie napisałem, że wiersz ma być pozbawiony emocji ale chodziło mi abyś je uporządkował. To tyle. I w obrzydzeniu musi być jakiś chociaż znikomy porządek. Odniesienia co do moich działań przemilczę, bo to nie jest rozprawa o mnie ale komentarz do Twojego wiersza. Pozdrawiamalchemik pisze:Pozwolę sobie (chyba nie pierwszy raz), nie zgodzić się z Tobą Barteczku.
Sam działasz emocjonalnie, a jeśli nie, oznacza to wyrachowanie psychopaty.
Poezja ma różne oblicza.
Mam ją gdzieś tam w trzewiach.
Próbuję wyzwolić.
Czy mi się udaje?
To inna sprawa.
Zrozumiesz, o ile jesteś poetą, innego poetę.
Ten wiersz, w zamyśle, miał budzić obrzydzenie.
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Gra w słońce
Zgadzam się, że wiersz nie okrzepł.
Jeśli nie barteczek, to H8, w końcu król. Mógłbyś pochylić swój dumny kark.
Jeśli nie barteczek, to H8, w końcu król. Mógłbyś pochylić swój dumny kark.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Gra w słońce
Królu Henryku!
Skumbrie w temacie, to oczywiście deformacja cytatu z Gałczyńskiego.
Skumbrie w tomacie pstrąg.
Pozwoliłem sobie na tę deformację, aby uwypuklić inne deformacje psychologiczne.
Jestem tylko poetą, choć trochę obcowalem ze zdeformowaną psychiką z racji pracy, a Gałczyńskiego kocham.
Jurek
Przesyłam do innego wiersza w tomacie, sorry, w temacie.
mydła smak
Skumbrie w temacie, to oczywiście deformacja cytatu z Gałczyńskiego.
Skumbrie w tomacie pstrąg.
Pozwoliłem sobie na tę deformację, aby uwypuklić inne deformacje psychologiczne.
Jestem tylko poetą, choć trochę obcowalem ze zdeformowaną psychiką z racji pracy, a Gałczyńskiego kocham.
Jurek
Przesyłam do innego wiersza w tomacie, sorry, w temacie.
mydła smak
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 15 lis 2015, 22:26
Re: Gra w słońce
Wstrząsający wiersz o podłości stworów zwanych ludźmi. Popieram Elę, bezwzględnie kastrować bez znieczulenia! Pozdrawiam. Ewa.