niezłomne

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

niezłomne

#1 Post autor: barteczekm » 01 maja 2016, 12:31

schodzą tłumnie z wyżyn porzucone afekty
z wynajętym plecakiem
podglądane przez szkła negatywu
ochoczo drapią twarz

trzymają się kurczowo złudnych konstrukcji
co rano próbują od nowa
zawsze inną trasą
koniecznie najtrudniejszy szlak

po ulewnych deszczach, kiedy jest pusto
biorą ślub na skałach
stojąc same
niby nagie a w przeźroczystych sukniach
bez ojców i matek

nocą pod ścisła kontrolą perfekcji
przy mechanicznych aplauzach wdrażają w system produkt
– niechciane dzieci doznań
wypadkowe ułud, proroctw spisanych na dworcu i świateł
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: niezłomne

#2 Post autor: Alek Osiński » 03 maja 2016, 1:41

Powiem szczerze, że mi akurat nie bardzo leży
taka poetyka "szaradziarska", która powierza się
w darze głównie możliwościom intelektu.

Oczywiście można to wszystko rozkminić i mieć
z tego frajdę, ale mi osobiście brakuje ducha,
który chciałby się wznieść ponad rozum,
porwać ponad racjonalność...dlatego mi się ciężko
czyta...chociaż nie neguję oczywiście wartości,

ktoś inny może się w tym lubować...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: niezłomne

#3 Post autor: lczerwosz » 03 maja 2016, 23:26

Monotonna forma one. Kompozycja bez żadnych zwrotów akcji, przeciwstawności, bez choćby zróżnicowania gramatycznego narracji, staje się po prostu nudna. Czytanie jest czekaniem na jakiś efekt, a po zakończeniu następuje ulga, że to już koniec. Może i dlatego, że te one same się męczą w opisywanym w wierszu świecie.
Wiersz zaczyna się, i również się kończy, ale nic z tego końca nie wynika, nie ma puenty. To zapewne świadomy zabieg. Jednak kino amerykańskie ma ten aspekt dobrze przećwiczony, widz wychodząc z seansu wie, co ma myśleć. Nie namawiam wcale, na sztampę, produkcyjniaka.
Więc zadaję sobie pytanie, i co z tego wynika, że takie niezłomne. Jak wieczne dziewice, co po próżnicy życie przeżyły. Niezłomnym można być na przykład politycznie, jeśli jest idea. No ale to już kwestia przekazu wiersza. Dla mnie niestety nijaki. Bo para poetycka poszła w gwizdek.
Chociaż jest aspekt ponadczasowy, ponad-polityczny, generalny. Ta mentalność objawia się wszędzie. Nie za często, ale w każdych czasach. Może dlatego, że tak trudno z nimi wytrzymać, ten wiersz takki przykry się robi.

Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

Re: niezłomne

#4 Post autor: barteczekm » 04 maja 2016, 8:12

Dziękuję Lczerwosz za opinię. Widzę, że stałeś się wiernym czytelnikiem mojej poezji i to w sposób specyficzny. Zachęcam do dalszego czytania jeszcze innych moich wierszy. Są równie słabe i skoro takie lubisz to myślę, że będziesz miał czytając je ucztę dla duszy. Wybacz, że Twoich wierszy nie komentuję i nie czytam. Gdzie mi wierszoklecie do takiego poety jak Ty. Twórcy u którego wiersz ma spektakularne zwroty akcji, całą para idzie zamiast w gwizdek w pióro, ze świetnymi pointami, takimi które są jakiś a nie nijakie. Ech ja malutki po prostu ich nie rozumiem, nie ta liga. Więc wybacz mistrzu za to nieczytanie i jeszcze raz padam do stóp i je całuję za pochylanie się nad tym dziadostwem, które produkuję. Pozdrawiam i miłego dnia. ;) :ok: :beer:
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

panek

Re: niezłomne

#5 Post autor: panek » 04 maja 2016, 8:36

Nie wiem po co umieściłeś te dwa przecinki, tutaj widzę brak konsekwencji. Reszta bez zarzutu. Nie podzielam zdania lczerwosza, ale każdy przecież ma inne wyczucie estetyki.
Pozdrawiam i ślę :beer:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: niezłomne

#6 Post autor: lczerwosz » 04 maja 2016, 12:59

barteczekm pisze:stałeś się wiernym czytelnikiem mojej poezji i to w sposób specyficzny...Są równie słabe i skoro takie lubisz ... pochylanie się nad tym dziadostwem
Gratuluję dobrego humoru i jego poczucia. Co prawda w nieco sarkastyczny sposób. Nieco.
Otóż jestem zdania, że we wszystkim trzeba zachować umiar. Nie naśmiewam się, nie poniżam, ale przedstawiam swoje zdanie. Myliłby się, kto by myślał, że krytyka artystyczna może opierać się na solidnych podstawach w postaci bazy naukowej. Zawsze jest to mniemanologia stosowana, nawet nie teoretyczna. I oczywiście zawsze zanurzona w aktualnym kanonie, modzie, trendzie. Co nie oznacza, że jest/ma być bełkotliwa.
Mimo wstępnie niepochlebnej opinii o tym wierszu, w ostatnim akapicie napisałem o niepośledniej własności tego tekstu. Nie doczytałeś tego już zirytowany. Niepotrzebnie.
Więc Twoja odpowiedź jest moim zdaniem trochę nerwowa, chwilami histeryczna. Jakbyś chciał się poczuć urażony moim niewyczuciem. To niewyczucie jest bardzo prawdopodobne, już o tym była mowa po wielokroć. Ale nie znajduję potrzeby do przyrównywania wartości artystycznej Twoich i moich tworów. Nie robimy konkursu, czy kastingu. A udział mojej wariacji na temat bardziej przypomina plagiatowanie niż inspirowanie, jednak na pewno nie stanowi osobnego tworu, tego typu komentarz nie miał by prawa zaistnieć inaczej niż w kontekście komentowanego tekstu. Dlatego, jak ja myślę, można te wariacje traktować tylko jako głos w dyskusji, jako metodę pokazania o co mi, jako komentatorowi chodzi. Nie jako kontr- czy ko-autorowi.
Obecnie mało piszę i nic nie publikuję. Jak się zdarzy jakieś tfu... to łaknę wnikliwego skomentowania, krytyki, choćby do ubitej ziemi.

Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

Re: niezłomne

#7 Post autor: barteczekm » 04 maja 2016, 13:13

Lczerwosz. Masz prawo do własnych ocen co do wypowiedzi. Jednak chyba na wyrost używasz niektórych słów w kontekście znaczeniowości. Histeryczność, nerwowość to dla mnie słowa ze słownika, którego nie znam osobiście. I poznać w sensie odczuwania nie chcę. Jako niezwiązany emocjonalnie obserwator też tylko ile potrzeba. Niemniej jednak zawsze chętnie czytam wypowiedzi w tym tonie do tego w kontekście opublikowanego wiersza. Czy się podoba tak pospolicie czy nie świadczy o jednym - przywołuje u czytelnika słowa nieczęsto używane w mowie codziennej. Wyraźne i jednoznaczne. Nigdy nie uważałem, że poniżasz lub się naśmiewasz. Cenię Twoją krytykę. Po koleżeńsku chciałbym zwrócić uwagę, że najprawdopodobniej źle odczytałeś mój komentarz - nie byłem zirytowany. Jeśli miałbym nazwać jakoś odczucie, którego doznałem po Twoim komentarzu użyłbym słów takich jak - wyróżniony, doceniony, rozbawiony, wdzięczny i szanujący. I za to jeśli lubisz dzielę się wcale nie ordynarnym :beer: lecz lampką tylko wytrawnego, czerwonego :vino:
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: niezłomne

#8 Post autor: Marcin Sztelak » 04 maja 2016, 15:05

Uzupełniłbym interpunkcję, utrudnia czytanie i tak trudnego w odbiorze wiersza. Zresztą "pełna" interpunkcja mogłaby zagrać rolę jeszcze jednego środka wyrazu.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”