Chłopaku
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Chłopaku
Blizny przenoszą się jak zaraza - z wiersza na wiersz,
z myśli na usta, więc lepiej nie całuj, choć tak mi dobrze gdy
bliskość przyspiesza puls, przegania sen spod ciężkich już powiek.
Deszcz dzwoni o szyby. Miasto śpi i tylko my trzęsiemy
się jedno nad drugim - zamykasz okna, ja waruję przy drzwiach,
znów wszystko prowadzi donikąd.
Między zmierzchem a świtem zatracamy się w swoich
szaleństwach. Szukając powodów, okazji - miejsca
dla rąk związanych kolejną przysięgą.
Za siódmą górą, tam gdzie ciągle jeszcze nas nie ma,
słowa nie rozbijają się o rzeczywistość.
z myśli na usta, więc lepiej nie całuj, choć tak mi dobrze gdy
bliskość przyspiesza puls, przegania sen spod ciężkich już powiek.
Deszcz dzwoni o szyby. Miasto śpi i tylko my trzęsiemy
się jedno nad drugim - zamykasz okna, ja waruję przy drzwiach,
znów wszystko prowadzi donikąd.
Między zmierzchem a świtem zatracamy się w swoich
szaleństwach. Szukając powodów, okazji - miejsca
dla rąk związanych kolejną przysięgą.
Za siódmą górą, tam gdzie ciągle jeszcze nas nie ma,
słowa nie rozbijają się o rzeczywistość.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Chłopaku
Za siódmą górą - myślę, że jest tu zbędne,
zwłaszcza, że bardzo oklepane
zwłaszcza, że bardzo oklepane
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Chłopaku
em_ - zgadzam się, że oklepane, ale to celowy zabieg, mający podkreślić ironię dotyczącą lepszych
czasów i szczęśliwych miejsc. Takie nawiązanie do bajek, ale z tego co widzę... nietrafione
Pozdrawiam

czasów i szczęśliwych miejsc. Takie nawiązanie do bajek, ale z tego co widzę... nietrafione

Pozdrawiam

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chłopaku
pierwszy wers rewelacyjny, ale Ewuś
wyobraź sobie, że jesteś rzeźbiarką; umyśliłaś sobie, że wyrzeźbisz swojego chłopaka
i w tym celu sprowadziłaś odpowiedniej wielkości marmurowy blok;
blok jak blok: sześcienna bryła, ale ty oczami wyobraźni widzisz w niej gotowe dzieło;
uśmiechasz się i zaczynasz pracę;
po kilkudziesięciu ciosach kamień zmienił kształt, ale ktoś kto stoi z boku
nie wie jeszcze, czy rzeźbiona postać to człowiek, czy orangutan;
a Tobie brakuje odwagi, żeby odłupać zbędne kawałki i ostatecznie rozstrzygnąć
kogo przedstawia Twoja rzeźba;
skalny blok = ołówek już masz i musisz zrozumieć dlaczego tak walczę o to,
żeby w Twojej ręce znalazło się także dłuto = gumka; to raz
a dwa:
o gustach się nie dyskutuje, ale podobałoby Ci się, jakby ktoś
pomalował Wawel na różowo? albo na katedrze Notre Dame
powieszono gigantyczną reklamę gaci?
czy rolę Romea w swoim filmie obsadziłabyś leśnym dziadkiem?
spróbuj jeszcze raz zacząć używać dłuta i odetnij z wiersza
wszystkie cukierkowe cuda...
a do poprzedniego wiersza jeszcze wrócę - jeśli chcesz
i trochę sobie pogadamy; łuna nadaje się do druku

wyobraź sobie, że jesteś rzeźbiarką; umyśliłaś sobie, że wyrzeźbisz swojego chłopaka
i w tym celu sprowadziłaś odpowiedniej wielkości marmurowy blok;
blok jak blok: sześcienna bryła, ale ty oczami wyobraźni widzisz w niej gotowe dzieło;
uśmiechasz się i zaczynasz pracę;
po kilkudziesięciu ciosach kamień zmienił kształt, ale ktoś kto stoi z boku
nie wie jeszcze, czy rzeźbiona postać to człowiek, czy orangutan;
a Tobie brakuje odwagi, żeby odłupać zbędne kawałki i ostatecznie rozstrzygnąć
kogo przedstawia Twoja rzeźba;
skalny blok = ołówek już masz i musisz zrozumieć dlaczego tak walczę o to,
żeby w Twojej ręce znalazło się także dłuto = gumka; to raz
a dwa:
o gustach się nie dyskutuje, ale podobałoby Ci się, jakby ktoś
pomalował Wawel na różowo? albo na katedrze Notre Dame
powieszono gigantyczną reklamę gaci?
czy rolę Romea w swoim filmie obsadziłabyś leśnym dziadkiem?
spróbuj jeszcze raz zacząć używać dłuta i odetnij z wiersza
wszystkie cukierkowe cuda...
a do poprzedniego wiersza jeszcze wrócę - jeśli chcesz
i trochę sobie pogadamy; łuna nadaje się do druku

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Chłopaku
Chcę 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chłopaku
troszkę później
i nie martw się
bo to co najważniejsze już masz...
i nie martw się
bo to co najważniejsze już masz...
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Chłopaku
Ok. Dziękuję 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
Re: Chłopaku
Siódma góra, to złudzenie, iluzja, może coś w ten deseń, bo wiersz dobry i szkoda, żeby stracił na wartości przez wytarte frazesy.
Pozdrawiam.elka.
Pozdrawiam.elka.

-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chłopaku
reunited = ponownie zjednoczeni, ponownie złączeni
myślałem, że Ci się spodoba...

myślałem, że Ci się spodoba...

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Chłopaku
Spodobało się. Dziękuję
Dlaczego pomyślałeś, że jest inaczej?

Dlaczego pomyślałeś, że jest inaczej?
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka