palcem na wodzie

[alchemik]

są barwy które w oczy palą
płomieniem wnętrze czaszki liżą
w kurczu powieki co rozwarta
nie chroni twej pewności siebie
lepiej nie patrzeć

są sny co kłamią że kłamały
i odbierają sercu ciszę
lepiej nie widzieć

są oczy usta są uśmiechy
które niczego nie wyrażą
w bezmyślnym pędzie do przegranej
nie warto patrzeć
bo obrazy
palcem na wodzie malowane

*

są takie dni
kiedy na wodzie
słonecznym palcem malowane
w złotej purpurze biegną drogi
hen aż po horyzontu bramy
wtedy masz wybór
spojrzeć w słońce
wschodzące wcale nie oślepia
wyruszyć w drogę dniom naprzeciw
lub zostać liżąc stare rany

[eka]

Emocjonalny i refleksyjny.
Dotyka uczuć w obrazach, precyzuje sedno wyboru.
Skróciłabym jednak, narzuciła uzdę swobodnej wenie w części pierwszej.

ale brakuje mi pomysłu, bo gubię wpisany rytm.

[alchemik]

Jakoś sobie nie wyobrażam zmian w pierwszej części wiersza. Jest bardzo konsekwentna zarówno w treści jak w formie.
Z drugą częścią łaczy tylko motyw pisania palcem po wodzie i pewne przeciwstawienie.
Dzięki, Ewa.