Gardłowa sprawa

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Gardłowa sprawa

#1 Post autor: Alek Osiński » 14 cze 2016, 1:04

Oddajmy mowę kojącą, niech znosi
strapienie. Żadne nie i tak, po dwakroć
powtórzone; zapamiętałe, ale sienna
poduszka, siemię lniane, zsiadłe
mleko w kożuchu, ciepłe ssanie
w dołku.

Znaczenia nie powinny poróżnić,
a migdał zakwitnie
i jasność między nami będzie
dość powściągliwa,
aby przemówić -

nie wyrwie się serce
chociaż powinno.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Gardłowa sprawa

#2 Post autor: Marcin Sztelak » 14 cze 2016, 14:06

Ciekawy wiersz, chociaż może nadmiernie zarchaizowany - z drugiej strony jednak tworzy to pewien klimat wiersza.


Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Gardłowa sprawa

#3 Post autor: eka » 14 cze 2016, 17:49

Znakomity tytuł. Gardłowa sprawa, gdy brak pola kompromisu, bo w użyciu tylko: tak, nie, ale ból podrzynanej bezkompromisowością tchawicy można ukoić.
:)
Lecznicze, miękkie siemię, pachnąca świeżo ściętym sianem poduszka, kożuszek (ble) zsiadłego mleka, ciepłe ssanie... a można więc, a wtedy migdał pojednań rozkwitnie.
Fajna aliteracja z ambicją do onomatopei, dalej stylizacja biblijna, ale peel happy endu w kursywie nie przewiduje.
Bardzo (jak zwykle) świetny warsztat, konkretne treści, i smutek.
Znakomity, inteligentny wiersz.
:kofe:

Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

Re: Gardłowa sprawa

#4 Post autor: barteczekm » 14 cze 2016, 20:21

Całe szczęście widać trend u poetów powrotu do ważnego poziomu przekazu jakim jest interpunkcja. Totalnie "biała" surowość mija i słusznie. Wiersz trafia w mój gust, bo jest wręcz naszpikowany metaforyką i szaradą. Pozdrawiam :ok:
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Gardłowa sprawa

#5 Post autor: marta zoja » 16 cze 2016, 21:09

Piękne :) jak niebieskie migdały

a migdał zakwitnie
i jasność między nami będzie
dość powściągliwa,
aby przemówić -

nie wyrwie się serce
chociaż powinno.

https://youtu.be/IDEIol3cgF4
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Gardłowa sprawa

#6 Post autor: em_ » 17 cze 2016, 8:57

Gardłowa sprawa - chyba bardziej sercowa.. :)
przeczytałam, jak zwykle z zaciekawieniem
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Gardłowa sprawa

#7 Post autor: Alek Osiński » 19 cze 2016, 1:01

eka pisze: kożuszek (ble) zsiadłego mleka,
Rozkosz dla podniebienia Ewo :)

dzięki Marto za piosenkę, dla mnie evergreen :)

Dzięki Wszystkim za czytanie :vino:

Mms
Posty: 170
Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10

Re: Gardłowa sprawa

#8 Post autor: Mms » 20 cze 2016, 23:55

Witaj Alku!
Puentę czytam :
Serce cierpi, chce się otworzyć, powiedzieć, co boli ale blokada - tu gardło zatrzymuje.
Poprzestańmy na razie na zwykłych, codziennych, koniecznych słowach, nie ruszajmy tego co było na ostrzu noża. Jest nadzieja,że po czasie migdał zakwitnie i przebije blokadę.
Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za zaglądnięcie do mojego wierszyka ;) Małgosia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”