I tym podobne wyrafinowania, na miarę potrzeb

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

I tym podobne wyrafinowania, na miarę potrzeb

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 15 cze 2016, 11:59

Znani najczęściej umierają nad ranem,
przed śniadaniem, które reszta ludzkości
pożera nieświadoma.

Właściciele kilku procent
nieskończoności, święcie wierząc w psychologie,
odprawiają gusła przylepieni do monitorów.
Jako jedna ze składowych przekątnej.

Liczeni w pikselach i bajtach zajmują
coraz mniej miejsca upchani na nośnikach.
Tymczasem kosmos spokojnie odlicza od zera
do entej odmiany szarości.

Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

Re: I tym podobne wyrafinowania, na miarę potrzeb

#2 Post autor: barteczekm » 15 cze 2016, 13:05

Oczywiście zdajesz sobie Marcin pewnie sprawę, że pisząc właśnie tak większej publiki nie znajdziesz. I o to chodzi. Publiki szuka disco polo a jazz ma może niewielkie ale stałe grono słuchaczy. Tym wierszem wpisujesz się ponownie w ten rodzaj jazzu z serii pt. "ekskluzywne". Nadal czekam na przełomowy wiersz, który odejmie dech - tak będzie dobry. Niemniej jednak ten akurat jest potwierdzeniem stałości wysokiej formy. Siłą poety oprócz talentu jest codzienna praca i szlifowanie. Inaczej się nie da jak przez wiersze. Pozdrawiam.
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: I tym podobne wyrafinowania, na miarę potrzeb

#3 Post autor: alchemik » 16 cze 2016, 17:23

Nieświadomi pożeracze śniadań, o tym, że umarł właśnie ktoś znany, dowiadują się z wiadomości. Dowiadują się tam również, że zmarły był kimś znanym.

Kilka procent nieskończoności i tak daje nieskończoność. Tylko o jaką nieskończoność chodzi? Uprawianie guseł i obrzędów ma mało wspólnego z wiarą w psychologię, to raczej psychologia powinna uwierzyć, że nie da już się im pomóc, nawet używając matematyki i trygonometrii. Wyniki na przekątną monitora skażone są, niestety, błędem urojonego przeciągu liczbowego właścicieli. Nie pomoże żaden sinus ani cosinus
Świat na nośnikach im się powiększa poprzez kolejne domeny i chmury. Tymczasem wszechświat i tak ucieka rozpierzchającymi się galaktykami.
Ciekawe czym jest enta odmiana szarości. Czy różni się od tej obecnej,
czyli n – (kilka procent wieczności)?

Mnie ten wiersz ujął swoją ironią oglądu świata innych światów.
No i szlifuj szlifierzu, jako i ja czynię.
Pozdrawiam
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: I tym podobne wyrafinowania, na miarę potrzeb

#4 Post autor: iTuiTam » 17 cze 2016, 0:12

Marcin Sztelak pisze:Znani najczęściej umierają nad ranem,
...
Tymczasem kosmos spokojnie odlicza od zera
do entej odmiany szarości.
Podobno nie tylko znani umierają nad ranem, ale po prostu ludzie. Tak jakoś się dzieje około 2-ej nad ranem. Chociaż ostatnio donoszą, że o 11-ej rano.

Rozmiar monitora - mierzony po przekątnej - wpływa na jego rozdzielczość. Podobnie, jak w rzeczywistości: jedni mają większą rozdzielczość - widzą wyraźniej, ostrzej, inni zamazaną.
Stoickość kosmosu jest... niewiarygodna, albo przeciwnie.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Mms
Posty: 170
Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10

Re: I tym podobne wyrafinowania, na miarę potrzeb

#5 Post autor: Mms » 17 cze 2016, 5:30

Witaj Marcinie!

Tą 'szarością' w puencie nawiązujesz do 'nad ranem' w pierwszej strofie / bo nad ranem ani ciemno ani jasno - niebo szarzeje/.
A więc,mimo różnych zabiegów psychologicznych /gusła/
i ucieczki od myśli o śmierci /tu świat telewizji/, nie umknie człowiek od tej chwili, która musi nadejść, bo.... kosmos odmierza bezwzględnie.

Przy okazji dziękuję za posty Twoje pod moimi wierszykami.
Udanego dnia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”