Jak dla mnie zbyt głośno, lecz zgodnie z obietnicą
czekam na dworcu,
trzymając w ręku bilet do miasta fałszywych przymiotów,
przyjmując na twarz
niebyt promieni zapomnianego polotu zimy
w środku lata i trzewi.
Słodzę miarowo herbatę, bo co innego zostało, kiedy
megafon szczeka, pełzają interaktywni ludzie,
czyli jest normalnie,
dym molestującego potu, pielęgnowany przez spodnie
uprawia dialog o cudzie.
Bilet mięknie i pójdzie niebawem w niepamięć
a mówić potrzeba niewiele,
to tyle -
wyjść, ubrać się w diament, zostać.
Zmierzając do odczuć coś zaczyna prażyć i widzę jak
leżąc w barłogu znaczeń
jesteś obła,
seledynowa postać
nie inaczej,
nic znacząco więcej w zamyśle fatalistycznym.
Chwilami zatracam ciąg wypowiedzi, co bywa stanowczo nieważne.
Mówiąc tlen.
Zapomnijmy się tego – snem.
Już teraz.
Dzwonią aby wypełnić akord niosąc pod progiem przesłanie -
pogląd wszelki z peronu idealnych to pospolity światłowstręt
imaginujący w brudzie.
Ze wszystkich Nas najbardziej żyje dworzec
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Ze wszystkich Nas najbardziej żyje dworzec
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Ze wszystkich Nas najbardziej żyje dworzec
A może warto uprościć niektóre kwestie, bo wiersz wydaje siębarteczekm pisze:dym molestującego potu, pielęgnowany przez spodnie
uprawia dialog o cudzie.
zdecydowanie zbyt pogmatwany jak w tej frazie, takie wielopiętrowe
metafory, raczej słabo działają. Moim zdaniem zamiast zbytnio kombinować
lepiej zdać się na zmysły; bardziej instynkt niż umysł, chodzi oczywiście
o środek ciężkości...
Pozdrawiam
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Ze wszystkich Nas najbardziej żyje dworzec
Sporo bym tu wycięła i uprościła, pozbywając się jednocześnie
wszędobylskich dopełniaczówek.
Pozdrawiam.
wszędobylskich dopełniaczówek.
Pozdrawiam.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Ze wszystkich Nas najbardziej żyje dworzec
Tym razem wiersz zbyt gęsty, przeładowany. W natłoku słów urywa się wątek...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.