Na dole cisza, jak zasiał
– oset, rutę, pokrzywę.
I inne z zielnika babki.
Którą, nawiasem mówiąc, żywcem wzięli
do piekła.
A tutaj ludzie, jak zawsze
chcą zapomnieć lub zapamiętać
wszystkie nieistotne drobiazgi:
chrzciny, wesela, pogrzeby
oraz pozostałe ceremoniały.
Niemożliwe – mruczy babka
znad filiżanki, diabeł dolewa herbaty.
Do tego obowiązkowe kruche ciasteczka.
Stroma ścieżka całkiem zapchana.
Korki na górze
- Eärendil
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24
Re: Korki na górze
świetne! nic dodać, nic ująć moim zdaniem.
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Korki na górze
Dobre
wszak piekło jest zawsze o dwa kroki, ups, korki stąd...

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Korki na górze
Marcinie - 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka