w drodze
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: w drodze
w którą stronę jedzie pociąg?
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: w drodze
Wg mnie dobrym fragmentem wiersza są dwa pierwsze wersy drugiej strofy ze względu na dwuznaczność zarówno pociągu, jak i pulsu (ale bez "tęsknotą").
Wiersz jest nostalgiczny i sentymentalny, ale bazujesz na bardzo utartych sformułowaniach.
Skoro pulsuje tęsknotą jest oczywiste, ze oddala od zapomnienia.
Pozdrawiam.
Wiersz jest nostalgiczny i sentymentalny, ale bazujesz na bardzo utartych sformułowaniach.
Skoro pulsuje tęsknotą jest oczywiste, ze oddala od zapomnienia.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: w drodze
Witaj,
wiersz w odbiorze delikatny, przyjemny, rozświetlony owym spakowanym światłem/ uśmiechem - nie ma w nim wielkiej grozy, wstrząsających tragedii podskórnych, choć przecież zawsze motyw podróży oraz pociągu sprawia, że odczuwamy ukłucie tęsknoty. Piszesz:' zabrałam ci uśmiech
zapakowałam do torby
podróżnej
teraz słońce
mam na wyciągnięcie dłoni " -
ja też tak chcę!, jeżeli nie do torby, przynajmniej do kieszeni - okruszek uśmiechu!

wiersz w odbiorze delikatny, przyjemny, rozświetlony owym spakowanym światłem/ uśmiechem - nie ma w nim wielkiej grozy, wstrząsających tragedii podskórnych, choć przecież zawsze motyw podróży oraz pociągu sprawia, że odczuwamy ukłucie tęsknoty. Piszesz:' zabrałam ci uśmiech
zapakowałam do torby
podróżnej
teraz słońce
mam na wyciągnięcie dłoni " -


Re: w drodze
Dziękuję Waszej Wysokości, za komentarz.
Każdy chce odrobinę uśmiechu, trochę radości życia szczególnie w niepewnych czasach. Henryku 8, oddaję mój uśmiech, ponoć zaraźliwy...
Pozdrawiam.elka.
Każdy chce odrobinę uśmiechu, trochę radości życia szczególnie w niepewnych czasach. Henryku 8, oddaję mój uśmiech, ponoć zaraźliwy...

Pozdrawiam.elka.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: w drodze
Jak dla mnie pierwsza zwrotka to za dużo taniego sentymentalizmu, zwyczajnie z romansidłek mi się kojarzy. Natomiast druga mogła by istnieć samodzielnie jako bardzo dobra miniatura.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: w drodze
Marcinie, w uśmiechu romansidło? To w podaniu ręki pewnie seks...Marcin Sztelak pisze:ak dla mnie pierwsza zwrotka to za dużo taniego sentymentalizmu, zwyczajnie z romansidłek mi się kojarzy

Pozdrawiam.elka.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: w drodze
Elko, Elko serdeczna !!! - nie wiem , czy wiesz, co czynisz, darując jakże pochopnie ZARAŹLIWE ŚWIATŁO - rzucając je w mroczność/ przepastność ; rzucając złotawe błyski w okno Twojego wiernego sługi - PRZEPADŁO , JUŻ DAROWAŁAŚ - POZWÓL ZATEM: ROZŚWIETLAM SIĘ PRZEZ CHWILĘ TWĄ ŚWIETLANĄ ŚWIETLNOŚCIĄ!
h8

h8