Może jestem snem szaleńca.
Obrazki w głowie układają się warstwami,
czerń, biel i inne podstawowe
słowa.
Głośno niewypowiadane,
bo na dnie przepastnych kieszeni
zaczajony strach. Idealnie doszyty,
poprzez podszewkę do skóry.
Wciąż miękkiej, jednak z zapowiedzią
rozpadu. Na czynniki pierwsze,
składowe materii.
Następnie kosmos, wędrówka do początku,
nawet praprzyczyny.
Narodzin; Wielki Wybuch albo ziarno
prawdy. Zasiane.
Tymczasowo: jestem,
jawą szaleńca.
Ewentualnie tylko się sobie wydaję.
Intro(spekcja)
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Intro(spekcja)
Zachodzę w głowę skąd owo podejrzenie.
A na poważnie. Mocny przekaz, egzystencjalizm z absurdem na czele - w pigułce.


A na poważnie. Mocny przekaz, egzystencjalizm z absurdem na czele - w pigułce.

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Intro(spekcja)
Brawo - kto dziś pamięta historię Wielkiego Wybuchu, kogo o tym uczono? Elementy filozoficzne (arche) - aluzje. Jak dla mnie - bomba! Nawet interpunkcji się nie mogę przyczepić 
h8

h8
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Intro(spekcja)
- a któż to wie, jak było. Aleś wymyślił, zaiste - szaleństwo.Marcin Sztelak pisze:Narodzin; Wielki Wybuch albo ziarno
prawdy.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: Intro(spekcja)
Lubię Twój sposób rozumowania i pisania 
