Zima

[Stella]

Przyjdzie szybko
Zanim zdążę kupić wymarzone kozaki
I oddać francuski płaszcz do pralni

Granatowy kapelusz
Pod kolor tuszu do rzęs
Zasłoni błękitne szklane spojrzenie
Przeoczę ciepło twoich dłoni

I pociąg do naszego miasta

Osłabnie

Pragnienie powrotu
Silniejsze niegdyś od logiki
Za zimno na podróże
Zziębniętych palców
Przez lata

Wiosny i jesienie

[elka]

Za zimno na podróże
Zziębniętych palców
Przez lata

Bardzo mi się podoba cały wiersz, ale ten kawałek sam się wepchnął do serca, dlatego go zabieram.

Pozdrawiam.elka.

[Stella]

dziekuję

[biegnąca po fali]

Troszkę bym "oskubała", ale... tak. Podoba się

Pozdrawiam

[Stella]

.

[Gajka]

Piękna liryka

[eka]

bardzo gorąca.

Zima

Przyjdzie szybko
Zanim zdążę kupić wymarzone kozaki
I oddać płaszcz do pralni

(...)

Przeoczę ciepło twoich dłoni
I pociąg do naszego miasta

(...)

Za zimno na podróże
Zziębniętych palców
Przez lata

Wiosny i jesienie

----------------
Sobie to serwuję, nieobiektywnie oczywiście.
Pozdrawiam serdecznie.

[Stella]

zachowam oryginał

[eka]

A ja odchudzoną kopię.
Wilk (sorry) syty i... eka cała.
Pozdrawiam.
Lubię zimę. Bardzo.

[witka]

podoba się