W Nocnych Markach wszystkie były dla nas. Jak tęczowe dropsy
na najwyższej półce. Czekałem, kiedy dziadziuś uchyli drzwi
i wieczór: chodź Januszku, przecież trzeba je nakarmić
wypłowiałym wtorkiem, chłopięcą myślą o lataniu,
chwilą, bo kolory zamieniają się miejscami.
Podczas kanikuły puszczaliśmy ptaśne. Przy sufitach,
lampiszony, potrafią świecić w locie! Sprawdzałem, czy za łąką
oczy domów zmrużyły się ospale, gasną w oknach pióra.
Dziadek otwierał wiśniowe niebo. Pod kloszem.
*** /W Nocnych Markach wszystkie były dla nas/
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
*** /W Nocnych Markach wszystkie były dla nas/
Michalina Gałka-Nosiadek
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: *** /W Nocnych Markach wszystkie były dla nas/
Nieba pokojów, przestrzeni barwionych kloszami lamp... ale piękny opis.
Liryczna uczta dla ócz i nie tylko.
Kolejny Twój wiersz z najwyższej półki.
Pozdrawiam.

Liryczna uczta dla ócz i nie tylko.
Kolejny Twój wiersz z najwyższej półki.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: *** /W Nocnych Markach wszystkie były dla nas/
Bardzo to ładnie i zmysłowo opisane. Tak się tylko zastanawiam
co jest właściwie opisywane, bo nie mam sensownego pomysłu.
Może Autor zdradzi, bom ciekaw?

co jest właściwie opisywane, bo nie mam sensownego pomysłu.
Może Autor zdradzi, bom ciekaw?

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: *** /W Nocnych Markach wszystkie były dla nas/
Kolorowe, wiśniowe ptaki wzbudzone na suficie, na ścianach wirującymi obrazami z klosza w domu dziadków.
Po zapaleniu lampy.
Tak zobaczyłam.

Po zapaleniu lampy.
Tak zobaczyłam.

-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
Re: *** /W Nocnych Markach wszystkie były dla nas/
Dziękuję Wam za czytanie. Alku, Eka poszła dobrym tropem.
Pozdrawiam Was ciepło! 


Michalina Gałka-Nosiadek
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: *** /W Nocnych Markach wszystkie były dla nas/
Dzięki za wyjaśnienie, ptaki mi się nasunęły
w związku z tym wersem

w związku z tym wersem
wyobrażałem sobie tylko jeszcze te inne stwory, poza kanikułoweMeltemi pisze:Podczas kanikuły puszczaliśmy ptaśne.
