Wyzwalacz

[Alek Osiński]

Niezmiernie długa ekspozycja zamyka czerwcowy wieczór
jak słoneczny splot w klatce piersiowej – wypukłe cienie
ożebrowania i ławki łuszczące się opaloną farbą. Nie zabraknie

nam specjalnej troski, lecz zakres uprawnień ogranicza
do palących zleceń i podkrążonych sino latarni, które obracają
świat w proch. Szanse przeżycia - pół na pół, papierowe

jak statki wodowane na nocnym akwenie; znikają w mgnieniu
oka, zarośnięte perzącym się czasem. Może to zbrodnia,
ale w afekcie pozostaje jedynie ludzka ręka, jednym ruchem

gotowa uwolnić migawkę od wszelkich podejrzeń.

[eka]

Bardzo oryginalna i rozbudowana metafora - niepewnej co do przyszłości - relacji. Chwyt artystyczny wykorzystuje etapy wykonywania fotografii, od naświetlania ekspozycji po uruchomienie migawki, która zamknie w dokonaną przeszłość.

Szczególnie to niezwykle obrazowe:

Szanse przeżycia - pół na pół, papierowe

jak statki wodowane na nocnym akwenie; znikają w mgnieniu
oka, zarośnięte perzącym się czasem.

[Alek Osiński]

Takie akurat "obrazowanie" nasunęło mi się pewnie z powodu starej miłości do fotografii,
znaczy się - fotografowania;)

Dzięki Ewo

[elka]

Niezmiernie długa ekspozycja zamyka czerwcowy wieczór jak słoneczny splot w klatce piersiowej – wypukłe cienie ożebrowania i ławki łuszczące się opaloną farbą.
Nie zabraknie nam specjalnej troski, lecz zakres uprawnień ogranicza do palących zleceń i podkrążonych sino latarni, które obracają świat w proch. Szanse przeżycia - pół na pół, papierowe jak statki wodowane na nocnym akwenie; znikają w mgnieniu oka, zarośnięte perzącym się czasem.
Może to zbrodnia,ale w afekcie pozostaje jedynie ludzka ręka, jednym ruchem gotowa uwolnić migawkę od wszelkich podejrzeń.

Bardzo ładna proza poetycka.

Pozdrawiam.elka.

[eka]

Rozbierał mnie powoli, dopóki nie zdjął wszystkich warstw zahamowań. Dziś rozbieram się sama. Potem sprzedaję,
ubrana w piękne słowa. Brakuje jednak ciepła jego rąk na wierszach.

[elka]

Faktycznie, bez różnicy...

[Elunia]

Podobasia zostawiam

[barteczekm]

Cześć Alek. Jak zawsze warto do Ciebie zajrzeć - rozbudowana metaforyka, wręcz barokowy przepych, symbolizm i czytelny układ wiersza. W tej konwencji jesteś bardzo dobry, chciałbym kiedyś zobaczyć jakieś utwory gdzie zmierzasz w jakieś inne kierunki. Jestem przekonany, że byłyby to równie udane utwory. Pozdrawiam. Bartek