Tartan
Tartan
pod koniec lata
spowiłam sobą zielone szkockie klify
oraz jego
mgłą
zachłanną jak moje soki
nie potrafiłam już przedstawić się twoim nazwiskiem
dostałam nowe
nauczyłam się gaelickiego
przynależeć do klanu
wieczorami szepczę wytrwale z urwiska
"luceo non uro"
ale serce nie daje się przekonać
więc w październiku krzyczę najgłośniej, jak potrafię
spowiłam sobą zielone szkockie klify
oraz jego
mgłą
zachłanną jak moje soki
nie potrafiłam już przedstawić się twoim nazwiskiem
dostałam nowe
nauczyłam się gaelickiego
przynależeć do klanu
wieczorami szepczę wytrwale z urwiska
"luceo non uro"
ale serce nie daje się przekonać
więc w październiku krzyczę najgłośniej, jak potrafię
Ostatnio zmieniony 14 lis 2016, 15:55 przez Stella, łącznie zmieniany 6 razy.
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tartan
Jesiennie, ale ciepło 
Trochę męczą te duże litery na początku wersów.
Pozdrawiam

Trochę męczą te duże litery na początku wersów.
Pozdrawiam

- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tartan
Też czasem krzyczę na całe gardło, żeby wywalić z siebie całą gorycz.Stella pisze:więc w październiku krzyczę najgłośniej, jak potrafię
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Tartan
Stella wiersz jest piękną i oryginalną, gorzką liryką miłosną, dotyczącą dopasowywania się, konieczności rezygnacji z czegoś na rzecz czegoś innego, różnic kulturowych i językowych, bycia obcym w środowisku tradycyjnym, poukładanym. A przede wszystkim wątpliwościami dotyczącymi tej konkretnej miłosci.
Do poprawienia są prawie wszystkie zaimki dzierżawcze.
Te pierwsze określające partnerów są oczywiście niezbędne, ale pozostałe to już tylko powtórzenia.
A zapewniam Cię, że zaimki potrafią zepsuć dobrą poezję.
Potrzeba pomysłów, aby sensownie je pominąć.
Pod koniec lata
spowiłam sobą zielone szkockie klify
oraz jego
mgłą zachłanną jak intymne soki
nie potrafię przedstawić się przybranym nazwiskiem
przyjęłam nowe
nauczyłam się gaelickiego
by przynależeć do klanu
wieczorami szepczę nieustannie z urwiska
luceo non uro
ale serce nie daje się przekonać
więc w październiku krzyczę najgłośniej jak potrafię
Imiesłowy typu nie potrafiąc nie są żadnym błędem, ale są zabójcą estetyki w liryce.
Jeżeli zdecydowałaś się natekst bez interpunkcji, to badź konsekwentna i usuń przecinek przed jak potrafię.
Powinnaś zdecydować się na zapisywanie wszystkiego małą literą, chyba że rozpoczęcie wiersza z dużej ma dla Ciebie jakieś szczególne znaczenie.
Tytuł też powinien być konsekwentnie z małej litery tartan
Luceo non uro to zawołanie klanowe klanu MacKenzie.
Stello, to świetny kawałek kobiecej liryki.
Jerzy Edmund
Do poprawienia są prawie wszystkie zaimki dzierżawcze.
Te pierwsze określające partnerów są oczywiście niezbędne, ale pozostałe to już tylko powtórzenia.
A zapewniam Cię, że zaimki potrafią zepsuć dobrą poezję.
Potrzeba pomysłów, aby sensownie je pominąć.
Pod koniec lata
spowiłam sobą zielone szkockie klify
oraz jego
mgłą zachłanną jak intymne soki
nie potrafię przedstawić się przybranym nazwiskiem
przyjęłam nowe
nauczyłam się gaelickiego
by przynależeć do klanu
wieczorami szepczę nieustannie z urwiska
luceo non uro
ale serce nie daje się przekonać
więc w październiku krzyczę najgłośniej jak potrafię
Imiesłowy typu nie potrafiąc nie są żadnym błędem, ale są zabójcą estetyki w liryce.
Jeżeli zdecydowałaś się natekst bez interpunkcji, to badź konsekwentna i usuń przecinek przed jak potrafię.
Powinnaś zdecydować się na zapisywanie wszystkiego małą literą, chyba że rozpoczęcie wiersza z dużej ma dla Ciebie jakieś szczególne znaczenie.
Tytuł też powinien być konsekwentnie z małej litery tartan
Luceo non uro to zawołanie klanowe klanu MacKenzie.
Stello, to świetny kawałek kobiecej liryki.
Jerzy Edmund
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: Tartan
Dokładnie tak. O MacKenzie chodziło. 
Wprowadziłam drobne zmiany po Twoich sugestiach.

Wprowadziłam drobne zmiany po Twoich sugestiach.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2016, 15:57 przez Stella, łącznie zmieniany 2 razy.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Tartan
Intymne, to była tylko taka luźna propozycja. Postaraj się jednak usunąć jakoś ten zaimek.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Tartan
To szczegolne znaczenie powinnaś wyjaśnić niektórym czytelnikom, bo jestem pewien, że część z nich rozumie tartan jako bieżnię sportową ze specjalnego tworzywa.
Podczas gdy tartan, to szczególny wzór i barwy tak zwanej szkockiej kraty.
Są symbolem przynależności do danego klanu, dlatego kilty poszczególnych klanów, są jak chorągwie i godła.
Podczas gdy tartan, to szczególny wzór i barwy tak zwanej szkockiej kraty.
Są symbolem przynależności do danego klanu, dlatego kilty poszczególnych klanów, są jak chorągwie i godła.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl