"Do ostatniego tchnienia"

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Aldona Latosik

"Do ostatniego tchnienia"

#1 Post autor: Aldona Latosik » 31 sty 2012, 19:59

choćby w zakamarkach
nie bacząc na okoliczności
w chwilach porażki niewinnej
w czasie bolesnej troski

niech nigdy nie zamiera
nie ciąży i nie boli
w trudnych chwilach wspiera
sobą potrafi złagodzić

po ostatnie tchnienie
gdy zegar cicho tyka
tryby czas zatrzymają
wraz z życiem może znikać

ona umiera ostatnia
i tak powinno być
do ostatniego tchnienia
winna w sercach żyć.

nadzieja umiera ostatnia


Aldona Latosik

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: "Do ostatniego tchnienia"

#2 Post autor: Alek Osiński » 02 lut 2012, 23:04

Częściowo rymowany ten Twój wiersz a częściowo nie

zamiera-wspiera
być-żyć

te akurat nie są najwyższych lotów
Aldona Latosik pisze:ona umiera ostatnia
Aldona Latosik pisze:nadzieja umiera ostatnia
Niepotrzebnie chyba powtarzasz w ostatnim wersie
to co już napisałaś wcześniej, bo przecież już i tak
wszystko wiadomo.

Podoba mi się tematyka :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: "Do ostatniego tchnienia"

#3 Post autor: Gloinnen » 03 lut 2012, 0:29

Zgadzam się z Alem.
Tematyka jest jak najbardziej warta wiersza. Sam zapis natomiast jest niekonsekwentny - miejscami pojawiają się rymy, miejscami ich nie ma. Na dodatek te, które już zastosowałaś, rzeczywiście, oscylują w granicach częstochowy, osobiście starałabym się ich pozbyć, ewentualnie głęboko ukryć, udawać, że ich nie ma.
Wiersze wolne, moim zdaniem, powinny też bardziej wykorzystywać możliwości, jakie stwarza wersyfikacja (no chyba, że to klasyczny biały wiersz, gdzie pilnujesz rytmu).

Dobrze byłoby, aby tekst zawierał jak najmniej treści podanej dosłownie, a zwłaszcza, jeśli mówisz o emocjach, czy też o prawdach ogólnoludzkich. Lepiej przemilczeć, niż wszystko drobiazgowo opisywać. W mojej ocenie dobra poezja (mam na myśli współczesne trendy) zdecydowanie jest przeciwieństwem wylewności.

choćby
w zakamarkach
bez względu na okoliczności
niech nigdy nie zamiera
nie ciąży i nie boli

potrafi złagodzić sobą

zegar cicho tyka
kiedyś tryby zatrzymają
czas

ona umiera ostatnia



Moja propozycja zapisu - po ostrym skróceniu.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”