Wybacz, ale decydując się na wiarę w normy społeczne
muszę czasami rozpylać chłodną niechęć.
I proszę przyjmij stek słów, wypowiadanych bezwiednie,
podaj sobie zwykłością dnia myśli o pojmowaniu,
że największym z pragnień, które noszę w portfelu
są dżdżyste drogi spojrzenia,
ukierunkowane celowo w stronę zdania-
chcę dogonić młodość.
Tak jest łatwiej.
Unika się pytań typu –
co dalej mają robić plantatorzy losu
jak wszystko wyhodowane?
Stać, spać, trawić niepokój
i wytrwale czekać, aż się stanie.
Parę rad ogólnie bez większego znaczenia.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Parę rad ogólnie bez większego znaczenia.
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Parę rad ogólnie bez większego znaczenia.
Zauważyłem Bartku, że często używasz w swoich wierszach sformułowań charakterystycznych
raczej dla opracowań naukowych, np. "ukierunkowane celowo" "unika się pytań typu". czy Ty jesteś
naukowcem? Tego typu słownictwo jednak, moim zdaniem, nie robi za dobrze
dla "liryzmu" wypowiedzi poetyckiej, myślę, że gdybyś nieco uplastycznił język,
dobrze by to zrobiło Twoim wierszom...
Pozdrawiam
raczej dla opracowań naukowych, np. "ukierunkowane celowo" "unika się pytań typu". czy Ty jesteś
naukowcem? Tego typu słownictwo jednak, moim zdaniem, nie robi za dobrze
dla "liryzmu" wypowiedzi poetyckiej, myślę, że gdybyś nieco uplastycznił język,
dobrze by to zrobiło Twoim wierszom...

Pozdrawiam
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Parę rad ogólnie bez większego znaczenia.
Dużo w tym racji. Fakt naukowość przebija. Co oznacza pomimo wad o których piszesz (słusznie), że poezja w jakimś sensie żyje tym co codzienne. To jednak komplement. Co do liryzmu. Czasem się zdarza, ale muszą być dla niego jak to mówią :odpowiednie okolicznosci przyrody". bardzo dziękuje za ta celna uwagę. PozdrawiamAlek Osiński pisze:Zauważyłem Bartku, że często używasz w swoich wierszach sformułowań charakterystycznych
raczej dla opracowań naukowych, np. "ukierunkowane celowo" "unika się pytań typu". czy Ty jesteś
naukowcem? Tego typu słownictwo jednak, moim zdaniem, nie robi za dobrze
dla "liryzmu" wypowiedzi poetyckiej, myślę, że gdybyś nieco uplastycznił język,
dobrze by to zrobiło Twoim wierszom...![]()
Pozdrawiam

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Parę rad ogólnie bez większego znaczenia.
Osobiście troszkę bym pocięła. Bez tego przegadanego środka, ( bo czytając go, oddech umiera) byłby wiersz.
Mam nadzieję, że nie uraziłam swoim spostrzeżeniem.
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że nie uraziłam swoim spostrzeżeniem.
Pozdrawiam
