.
-
eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Nie dosyć (Scorpio)
To chyba dobrze? : DStella pisze:życie bierze mnie jak nazbyt gwałtowny kochanek
---------------
Emocjonalne wyznanie podmiotu, ciut za oczywiste lub banalne (szepty i krzyki) we wstępie.
rzadko czuję sytość
zawsze chcę więcej
we wrzącej krwi
płynie szaleństwo
na zmianę
uderzam pięścią
lub dotykam najtkliwiej
pozwalam się szarpnąć za włosy
przygiąć do ziemi
choć wolę do ramy łóżka
płaczę
chodząc po kamiennych korytarzach
rozpalona jak pochodnia
gdy mój zamek stoi samotny
a życie bierze mnie jak nazbyt gwałtowny kochanek
nie rozbiorę się do snu
---------------
Pozdrawiam.
-
Stella
Re: Nie dosyć (Scorpio)
.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2016, 1:45 przez Stella, łącznie zmieniany 1 raz.
-
eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Nie dosyć (Scorpio)
Mój też nie : D
Bidulek bez autora.
Bidulek bez autora.
-
biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Nie dosyć (Scorpio)
Czytam sobie od "na zmianę". Początek zbyt dosłowny i troszkę banalny,
ale od wspomnianego wersu jest tak jak lubię
ale od wspomnianego wersu jest tak jak lubię
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
Henryk VIII
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Nie dosyć (Scorpio)
Witaj -
taki dualizm, jakiego doświadcza podmiot liryczny, jest interesujący - bo prawdziwy. Bo tak bywa naprawdę.
Piszesz:" gdy mój zamek stoi samotny
a życie bierze mnie jak nazbyt gwałtowny kochanek
dziś nie rozbiorę się do snu"
Bardzo mi się podoba zakończenie - ale w tej, a nie proponowanej przez Ekę wersji - dlaczego w tej/ Twej? Bowiem to " dziś" jest istotne - jest ono konsekwencją utworu. Utworu o dualizmie duszy - dziś nie, ale jutro - któż wie...
h8
taki dualizm, jakiego doświadcza podmiot liryczny, jest interesujący - bo prawdziwy. Bo tak bywa naprawdę.
Piszesz:" gdy mój zamek stoi samotny
a życie bierze mnie jak nazbyt gwałtowny kochanek
dziś nie rozbiorę się do snu"
Bardzo mi się podoba zakończenie - ale w tej, a nie proponowanej przez Ekę wersji - dlaczego w tej/ Twej? Bowiem to " dziś" jest istotne - jest ono konsekwencją utworu. Utworu o dualizmie duszy - dziś nie, ale jutro - któż wie...
h8