Koleiny

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Zablokowany
Wiadomość
Autor
Stella

Koleiny

#1 Post autor: Stella » 14 lis 2016, 1:24

dzisiaj jestem brzydka
mimo że włosy nadal się kręcą
oczy wabią niezmiennie

lewa noga wciąż puchnie
ta od serca
więc nie jestem pewna czy to jednak nerka

trójka z przodu
ale z tyłu spory balast
i mam problem z utrzymaniem równowagi

między wczoraj a dziś

nie widzę różnicy
w ilości zmarszczek

łzy płyną zawsze tymi samymi bruzdami
Ostatnio zmieniony 14 lis 2016, 17:13 przez Stella, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Koleiny

#2 Post autor: alchemik » 14 lis 2016, 2:02

Koleiny czasu, żłobione przez mimikę.
Czas jest okrutny, bowiem utrwala uśmiech lub zniechęcenie, smutek bądź głębię. Koleinami na twarzy.
Trudno jest się nam pogodzić z tym, że lustra nie ukazują tego co fotografie.
Łzy.
Są konieczne, bo uwalniaja nas od nadmiernych emocji.
Oczywiście, spływają koleinami czasu.

Nie zazdroszczę kobietom, choć mężczyźni to też oczywiści narcyzi, a kobietom zazdroszczą przede wszystkim włosów.
Przynajmniej ja zazdroszczę, patrząc jak zostają na grzebieniu.
W moim przypadku na szczotce, bo uparcie je hoduję.

Wiersz odczytałem jako swojego rodzaju autoironię.
W trakcie naszego życia próbujemy epatować pięknem zewnętrznym.
Toteż istoty, które dostały w darze urodę, nagle przekonują się, że to nie na zawsze. A przecież uroda wewnętrzna, piękno lub brzydota duszy, odbija się właśnie w tych bruzdach, koleinach na twarzy.
Sam należę do takich istot, którym poszczęściło się z urodą. Przemijalną z wiatrem.
Dbamy o nią bardziej niż o zdrowie.
A przecież ono liczy się najbardziej.
Zegara biologicznego nie da się zatrzymać, natomiast zdrowie przedłuża również urodę.
I tu powinno paść zapytanie czym jest prawdziwe piękno człowieka. Retoryczne oczywiście.

Pofilozofowałem sobie nad twoim wierszem, Stello.
Bowiem jako człowiek który przekroczył wiek średni (paskudny kryzysowy wiek), zaczynam spoglądać na pewne sprawy inaczej, choć młodość i niedojrzałość wciąż hołubię gdzieś w sobie.

Tak tak, w lustrze nie zauważamy zmian na codzień.

Co do samego wiersza i jego konstrukcji.
Czytaj uważnie inne wiersze i komentarze pod nimi.
Czytaj uważnie i komentuj sama.
To najlepsza nauka poezji o ile ma się iskierkę do rozdmuchania.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Koleiny

#3 Post autor: anastazja » 14 lis 2016, 13:15

Stella pisze:między wczoraj a dziś

nie widzę różnicy
w ilości zmarszczek

łzy płyną zawsze tymi samymi bruzdami
Prawie jakbym czytala swoj wiersz Stello. Oczywiscie na mysli mam sens wiersza. Podoba mi sie, a naj...te wersy. :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Koleiny

#4 Post autor: lczerwosz » 14 lis 2016, 15:57

moja wersja, wybacz, tak Ci pisze:jestem brzydka
mimo że włosy się jeszcze pokręcą
i oczy jeszcze powabią

trójka z przodu
ale z tyłu
balast i jest problem
z utrzymaniem równowagi
nawet chwiejnej

między wczoraj a dziś
nie widzę różnicy
przecież łzy
płyną zawsze tymi samymi bruzdami
ale jeszcze by trzeba przysiedzieć

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Koleiny

#5 Post autor: Sokratex » 14 lis 2016, 16:26

Witaj, Stello.
Podoba mi się w całości, jedyne czego bym się pozbył to kilku "mi" itp.
Ale tylko tego, poza tym wiersz jest czytelny i sam się broni. Ad hoc:


dzisiaj jestem brzydka
mimo że włosy się kręcą
oczy wabią niezmiennie

lewa noga wciąż puchnie
ta od serca
więc nie jestem pewna czy to nerka

trójka z przodu
ale z tyłu spory balast
i mam problem z utrzymaniem równowagi

między wczoraj a dziś

nie widzę różnicy
w ilości zmarszczek

łzy płyną zawsze tymi samymi bruzdami



Stella

Re: Koleiny

#6 Post autor: Stella » 14 lis 2016, 17:09

Dzięki Marku :) Zaraz poprawię. Jak dobrze znów Cię widzieć :D

Zablokowany

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”