W kadrach nad Adygą
przyszyję cię jak guzik. Może ziąb zelżeje, spóźni się
choć trochę? Pamięć nie rozchlapie mokrych miejsc
na twarzy. Wieczór szminką wymaluje spacje
między nami. Potem czyjeś ramię - pękaty sączek.
Piazza delle Erbe. Dzień sprzedaje miętę, przywiewa
ciepłostany. Kradniemy tuzin muśnięć, kilka fig na drogę.
Noszę maj w kieszeniach. Z zielonym. Z pętelką.
W kadrach nad Adygą
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
W kadrach nad Adygą
Ostatnio zmieniony 16 lis 2016, 8:52 przez Meltemi, łącznie zmieniany 1 raz.
Michalina Gałka-Nosiadek
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: W kadrach nad Adygą
Fajna kobieca poezja.
Wszystko na swoim miejscu - wiersz oddycha.
Wszystko na swoim miejscu - wiersz oddycha.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: W kadrach nad Adygą
Lubię te Twoje ażurowe, językowe cacuszka,
ten fragment najbardziej na mnie działa...

ten fragment najbardziej na mnie działa...
Meltemi pisze:Pamięć nie rozchlapie mokrych miejsc
na twarzy. Wieczór szminką wymaluje spacje
między nami.

- Eärendil
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24
Re: W kadrach nad Adygą
Świetne! Jeszcze wrócę do tego wiersza, bo warto.
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44