ars amandi

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

ars amandi

#1 Post autor: marta zoja » 21 lis 2016, 18:26

śnię łapię oddechy jak koło ratunkowe
między jednym a drugim brzegiem
widzę tylko wieczną młodość
dorodną w męskiej konfiguracji

moja kobieta umiera trzymając się tratwy
przemierza co raz większe odległości
a płatki spadają ukwiecając kobierce
nieistnienia w zamglonej perspektywie

tylko ja ego egoizm marazm zatrzymam
w sobie zegar czasu i będę błądzić
w dziewiczych lasach doświadczeń
światło złagodzi los niedomkniętych

drzwi
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: ars amandi

#2 Post autor: Alek Osiński » 22 lis 2016, 1:01

jak na "ars amandi" to trudna i bolesna sztuka Marto,
łagodne światło jednak potrafi zdziałać cuda.

Co do tych płatków, to chyba łączymy się jakoś
na zasadzie telepatii, bo też akurat wygrzebałem
coś z płatkami.

Piękna muzyka, autentycznie, aż ciężko się robi
na myśl, że Leonard już podróżuje dalej...

https://www.youtube.com/watch?v=okaqXB6Ns5s

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ars amandi

#3 Post autor: anastazja » 23 lis 2016, 14:10

marta zoja pisze:tylko ja ego egoizm marazm zatrzymam
Taki moj wybryk, zapisac - (ego)izm...byloby ciekawie?

Jest smutek, ale swiatelko w tunelu tez.

Pozdrawiam. :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: ars amandi

#4 Post autor: Sokratex » 23 lis 2016, 16:33

Dojrzały. bliski mi wiersz.
Zastanawiam się tylko, czy nie warto pozbyć się brzegiem
Niby dokreśla, a tak naprawdę niepotrzebnie dopowiada, a raczej odwraca uwagę od tego co istotne.
Moim skromnym zdaniem.

:kwiat:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ars amandi

#5 Post autor: eka » 23 lis 2016, 17:57

:) witaj.
Zastanawiałam się, czy wiersz mówi dwugłosem, czy raczej jest wyznaniem jednego podmiotu.
Wybrałam opcję - głos męski, a to pociągnęło za sobą zmiany w wersyfikacji.
No i przycięłam ukwiecone kobierce i tym podobne epigońskie kwiatki. Sorry, Marta.
Pozdrawiam Cię serdecznie, zastrzegając, że moja subiektywna wersja ars amandi spokojnie może być przez Ciebie wyrzucona do kosza. Zainteresował mnie ten przekaz, stąd dłuższe nad nim zamyślenie.



śnię
łapię oddechy jak koło ratunkowe
między jednym a drugim brzegiem
widzę tylko wieczną młodość

w męskiej konfiguracji moja kobieta umiera
trzymając się tratwy przemierza
coraz większe odległości a płatki spadają
w nieistnienia zamglonych perspektyw

tylko ja zatrzymam
ego egoizm marazm w sobie
będę błądzić w dziewiczych lasach
a światło złagodzi los niedomkniętych drzwi

-------------
:kofe:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: ars amandi

#6 Post autor: em_ » 24 lis 2016, 6:15

Druga strofa - piękna :bravo:
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: ars amandi

#7 Post autor: lczerwosz » 24 lis 2016, 16:08

marta zoja pisze:a płatki spadają ukwiecając kobierce
nieistnienia w zamglonej perspektywie
.jakoś nie chwytam kobierca nieistnienia.
Ach, gdyby tak na przykład wyglądała scena po zatopieniu się Titanica, setki ludzi na unoszących się nisko nad wodą na latających kobiercach, i sypiące się z nieba błękitne płatki, a wszystko we mgle. Takie tajemnicze, słodkie. I do tego sine trupy, pod kolor. Pamiętna scena nie była taka, film nigdy by nie został uznany przez żadne jury ani publiczność. Co najwyżej do jakiejś antynagrody.
Moja wizja sceny z płatkami pewnie wypaczona obrazem z filmu. Doceniam, że w tym miejscu wiersza chciałaś pokazać nostalgiczny obraz osamotnionej kobiety, ale to cukierkowe, nawet, gdy cukierek gorzki.
marta zoja pisze:tylko ja ego egoizm marazm zatrzymam
a nie jego? Bo ego-egoizm to jakaś ina bajka.
Zatrzymasz jego egoizm. Jak?
A jak zatrzymać czyjś marazm. Marazm trzeba poruszyć, rozbujać. Skoro to sztuka miłości.
marta zoja pisze:zatrzymam w sobie zegar czasu
No jest wyjaśnienie zatrzymywania. Bardzo technokratycznie traktowany czas, wystarczy wyjąć baterię.
marta zoja pisze:w dziewiczych lasach doświadczeń
Las dziewiczy, jasne. Ale las doświadczeń mnie nie inspiruje. Doświadczeń z mężczyznami? I las dziewiczy?
marta zoja pisze:światło złagodzi los niedomkniętych drzwi.
To ładne.
Mimo kompletnej nielogiczności, w wierszu pojawia się ciekawy nastrój, warto wiersz poprawić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”