krótki komentarz po lekturach na temat Rosji

[witka]

kiedy jarłyki zastąpiono samodzierżawiem
przemiennie po łagodnym car groźniejszy batożył
i duszami nagradzał

dorzecza Rosji stały na wiadra sprzedawaną wódką
która z bizantyjskiego Graala gwarantowała
darowanie win prawomyślnym sprawiedliwość zawsze po równo
wymierzaną podejrzanie  trzeźwym

gospodarka ład  i dzisiaj są oparte o surowce naturalne
przetwórstwo zboża i kartofli czyni z kraju  
archipelag w oceanie destylatów
alkohol spinający od zawsze budżet  dewaluuje życie

Kreml pozostał kurułtajem i ikonostasem
naos od Cieśniny Beringa rozciąga
się aż po Mierzeję Wiślaną


jarłyk - forma przywileju, w tym przypadku zezwolenie na sprawowanie rządów,
kurułtaj - zjazd wszystkich chanów i przedstawicieli podbitych ludów,
ikonostas - centralne miejsce w cerkwi,
naos - nawa dla wiernych

[alchemik]

Prawdę mówiąc, parskam śmiechem na tak opisaną, podaną niemal w formie wykładu z przypisami, nietrzeźwą Матушку Роccию.

Niezłe to, witka.

Wstaw literkę k.