slalom

[witka]

ludzie którym przypisuję posiadanie na plecach
trzeciej bezczelnej komory serca oddają jak tyczki

na trasie wraca uśmiech daje poślizg ciało hamuje
przekazując serwisowanej pościeli zapach niskiego

numeru startowego sprzed denominizacji naciekający
sopel uczepiona strzechy jemioła z dobrych skojarzeń

[alchemik]

Dobrze napisane. Przez przerzutnie i brak interpunkcji więcej jest treści w treści.
Chociaż wiersz raczej nie do śmiechu, choć z uśmiechem powieszonym pod wiechciem jemioły. Taki slalom po bardziej niż zeszłorocznym śniegu.
Sopel jak rozumiem zawsze świeży i ciągle ciurka.

[Elunia]

Slalom na najkrótszej trasie, o proporcjonalnie największej liczbie zmian, a końcówka super, bo pod jemiołą. Tak, jemiołą to miejsce dobrych skojarzeń.
Ponieważ jestem inna, więc odczytuję wiersz jako erotyk. Podobasia zostawiam.