rytuał przejścia
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
rytuał przejścia
od świtu po schyłek tańczę
w rytm uderzeń bębna
zgodnie z ruchem wskazówek
krążę wokół ciebie i ogniska
coraz bardziej czując przyciąganie mroku
arytmia myli kroki
biorę głęboki oddech smakując kurz
żar wlewa się do środka
lecz już nie jestem ogniem
jestem węglem
w rytm uderzeń bębna
zgodnie z ruchem wskazówek
krążę wokół ciebie i ogniska
coraz bardziej czując przyciąganie mroku
arytmia myli kroki
biorę głęboki oddech smakując kurz
żar wlewa się do środka
lecz już nie jestem ogniem
jestem węglem
Ostatnio zmieniony 18 sty 2017, 14:25 przez ajw, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: rytuał przejścia
kolejny jakby z jakiegoś cyklu o twojej kobiecości
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: rytuał przejścia
Węgiel można rozpalić



- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: rytuał przejścia
Bardzo obrazowe przybliżanie się do nieuniknionego. Zatrzymał.ajw pisze:krążę wokół ciebie i ogniska
coraz bardziej czując przyciąganie mroku
arytmia myli kroki

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: rytuał przejścia
"jestem węglem" czyli w zasadzie gotowa zacząć
wszystko od początku. Budujące to odrodzenie
wbrew prawom fizyki. Trochę tylko ten "kurz"nie bardzo
gra w ognistej scenerii. Siłą rzeczy narzuca się "popiół";)
Pozdrawiam
wszystko od początku. Budujące to odrodzenie
wbrew prawom fizyki. Trochę tylko ten "kurz"nie bardzo
gra w ognistej scenerii. Siłą rzeczy narzuca się "popiół";)
Pozdrawiam
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: rytuał przejścia
Ogień nie istnieje sam, tylko na czymś,
więc może lepiej być węglem
więc może lepiej być węglem

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: rytuał przejścia
Nieważne czy lepiej czy gorzej. Ważna jest tu sama przemiana.
Re: rytuał przejścia
I takie tu ludzie wierchy piszą że aż zatańcować z wąglami wypada....
Mam dzisiaj dobry chumor ...
Ale tańczyć lubię ... z moim kompanem Badim ( takmi mały lichy doberman ...york )
Dobra to idę tam gdzie mnie sny poniosą .
Mam dzisiaj dobry chumor ...
Ale tańczyć lubię ... z moim kompanem Badim ( takmi mały lichy doberman ...york )
Dobra to idę tam gdzie mnie sny poniosą .