Zamiast południa
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Zamiast południa
Bardziej senne niż zwykle przedpołudnie
nie sięga nawet dwunastej kreski
i dzień, nie mogąc przekroczyć granicy,
cofa się poza wyznaczony krąg.
To jednak nie podróż w czasie, a tylko
wejrzenie z daleka. Dawno zresztą mieliśmy
darować sobie wieczór, godziny bezwładnie
staczające się jak ciało ze schodów.
Obejdą się bez nas i zbędnego zachodu,
wystarczy spojrzeć przez palce. Zauważ tylko
jak z pękniętych naczyń wycieka światło
i rzeka tężeje w oczach, czekając na jego dotyk.
nie sięga nawet dwunastej kreski
i dzień, nie mogąc przekroczyć granicy,
cofa się poza wyznaczony krąg.
To jednak nie podróż w czasie, a tylko
wejrzenie z daleka. Dawno zresztą mieliśmy
darować sobie wieczór, godziny bezwładnie
staczające się jak ciało ze schodów.
Obejdą się bez nas i zbędnego zachodu,
wystarczy spojrzeć przez palce. Zauważ tylko
jak z pękniętych naczyń wycieka światło
i rzeka tężeje w oczach, czekając na jego dotyk.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Zamiast południa
Wiersz bez zarzutu,
piękna puenta
piękna puenta

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Zamiast południa
Doskonały wiersz z wspaniała przepojoną liryzmem puentą.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Zamiast południa
- świetna metafora, niejedna zresztą. Umilasz czas AlkuAlek Osiński pisze:godziny bezwładnie
staczające się jak ciało ze schodów.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Zamiast południa
Witaj,
tekst bardzo dobry, filozoficzno - refleksyjny. Jest majstrowanie w czasie, w zegarach, ale przecież podskórnie czuje się nieuchronny akcent przemijania. Piszesz:" i dzień, nie mogąc przekroczyć granicy,
cofa się poza wyznaczony krąg.
To jednak nie podróż w czasie, a tylko
wejrzenie z daleka. " - moim zdaniem to ten właśnie fragment utworu jest kluczem do całości. Wspaniałym kluczem!
Pozdrawiam lirycznie
H8
tekst bardzo dobry, filozoficzno - refleksyjny. Jest majstrowanie w czasie, w zegarach, ale przecież podskórnie czuje się nieuchronny akcent przemijania. Piszesz:" i dzień, nie mogąc przekroczyć granicy,
cofa się poza wyznaczony krąg.
To jednak nie podróż w czasie, a tylko
wejrzenie z daleka. " - moim zdaniem to ten właśnie fragment utworu jest kluczem do całości. Wspaniałym kluczem!

Pozdrawiam lirycznie
H8
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Zamiast południa
O! Więc mogę robić także za czasoumilacz
Dzięki.

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Zamiast południa
Tu jest optymizm czy koniec?Alek Osiński pisze:Dawno zresztą mieliśmy
darować sobie wieczór, godziny bezwładnie
staczające się jak ciało ze schodów.
Obejdą się bez nas i zbędnego zachodu,
wystarczy spojrzeć przez palce.
Ale, ale...
Jeśli dzień nie chce przekroczyć południa... czyli prawisz o wartości jaką jest niedochodzenie, nierealizowanie ostateczne celu, noc nieodwołalnie skończy dzień. Bardzo mądre, siła powstrzymywana i tak odciska się mocniej.
Piękny liryk.
: )
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Zamiast południa
Pięknie, Alku 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka