u chorych na niewyłączność
odciski na odpornej tafli
dają pretekst do rozmowy
hotelowe prześcieradła krzyczą
o autograf z pocałunku
nierozliczeni przed odejściem wiosny
myślą latem a jesień
nie wzejdzie niczym innym
jak tylko nowym modelem
strachu oszczędź mi nocy
Fot. Internet: Sarolta Ban - Key Forest
u chorych na niewyłączność
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
u chorych na niewyłączność
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: u chorych na niewyłączność
Witaj smutku.
Przeczytał się. Ta kobieca poezja - uczy i przybliża Was.
Przeczytał się. Ta kobieca poezja - uczy i przybliża Was.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: u chorych na niewyłączność
Znakomicie nośny tytuł rozpoczyna od zimy (metafora z odciskami na tafli) swoje uzasadnienie.
Gorzko przez kolejne pory roku, aż do przejmującego finału.
Załącznik dopełnia.
Bardzo dobry wiersz, Algo.

Gorzko przez kolejne pory roku, aż do przejmującego finału.
Załącznik dopełnia.
Bardzo dobry wiersz, Algo.

- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: u chorych na niewyłączność
Czytam jako wiersz o tych, którzy boją się trwałego związku.
Bardzo na tak.
Bardzo na tak.