zawładnęłem tym tematem
ból przecieka mi przez usta
wskrzesić chciałem z adwokatem
jedną z wielu ofiar walk
a chyba że...
a chyba że...
zapamiętam dawne chwile
które tak ulotne były
i choć nie mam teraz siły
będę nadal kochać chciał
a chyba że...
a chyba że...
spójrz tak teraz w moje oczy
które jak dziurawe wiadro
wyszło z studni i przepadło
w otchłań tektonicznych lat
a chyba że...
a chyba że...
było kiedyś tak wspaniale
ale minął czas i basta
szukam pocieszenia w miastach
które smogiem trują się
a chyba że...
a chyba że...
zasypałem cię listami
broń mnie stwórco nie pojęty
teraz mój kręgosłup wysiadł
i powoli staczam się
na dno...
na dno...
tektoniczni ( wiersz -piosenka)
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Re: tektoniczni ( wiersz -piosenka)
Fajny tekst piosenki. Nie jestem pewna, ale niepojęty piszemy łącznie. Miłego piątku 

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: tektoniczni ( wiersz -piosenka)
Wiersz,walc,piosenka pisana na kolanie w nocnym tramwaju.
http://www.osme-pietro.pl/alchemik-f202 ... 20194.html
http://www.osme-pietro.pl/alchemik-f202 ... 20194.html
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl