Świetliki, na tle nieba
- płonący jaśniej niż oko,
na wpół zwęglony kurz.
Za chwilę zderzy się ze mną,
antymaterią - może zacznie śpiewać?
Trudno zgadnąć,
jak może zachować się trup.
Szafa ośmioramienna,
wyciąga spod siebie talizman
i klon - liść, na który staramy się
nadeptać jak najwięcej tych,
które ledwie drgną
zapytane.
Jagoda Mornacka.
Z cyklu: Karma.
Pożarł lasu.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Pożarł lasu.
Sieje Twój wiersz, jakby te słowa nie miały okresu połowicznego rozpadu.
Patrz jakbym wiersz zaczynał pisać zamiast komentarza.
Patrz jakbym wiersz zaczynał pisać zamiast komentarza.
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2017, 12:56 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Pożarł lasu.
czy szafa ośmioramienna nie jest przypadkiem klonem tego liścia, bo wtedy odczytuję: upychanie, zamiatanie trupów antymaterii do wzmiankowanej szafy.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Pożarł lasu.
Szafa osmioramienna ma też nogi. Lubi je zapiszczac w podłogę.
Dzięki.
Dzięki.
Jagoda Mornacka.