Ulepieni z błota
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Ulepieni z błota
do ciężkiej pracy kupuje się dzieci i nikt nie płacze
warto poświęcić życie dla garści ryżu
tumany kurzu mieszają krew zakrzepłą na stopach
zmieniają się tylko łańcuchy
zimny świat bez gwarancji na pełną miskę
uwięziony w źrenicy promyk gaśnie
zapisany w innym wymiarze
i nie wyklęczysz
luty 2012
warto poświęcić życie dla garści ryżu
tumany kurzu mieszają krew zakrzepłą na stopach
zmieniają się tylko łańcuchy
zimny świat bez gwarancji na pełną miskę
uwięziony w źrenicy promyk gaśnie
zapisany w innym wymiarze
i nie wyklęczysz
luty 2012
Ostatnio zmieniony 09 lut 2012, 15:38 przez anastazja, łącznie zmieniany 2 razy.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Ulepieni z błota
Nastazyjko, ten wers brzmi tak, jakby to po bogatych nikt nie płakał.anastazja pisze:bogaci kupują dzieci i nikt po nich nie płacze

Przydałoby się trochę inaczej ująć tę myśl.
Coś w tym sensie, że dzieci są sprzedawane i nikt po nich nie płacze...
Natomiast bardzo podoba mi się pointa - "nie wyklęczysz".
Jest wieloznaczna i wiele mówiąca.
Dobrego


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Ulepieni z błota
Mila ma pewnie rację, chociaż pomyślałem sobie, że w zasadzieanastazja pisze:bogaci kupują dzieci i nikt po nich nie płacze
to też prawda, po bogatych się nie płacze, chyba że rodzina
kogoś wynajmie.
a że
to faktanastazja pisze:nie wyklęczysz
Pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Ulepieni z błota
Tego tak do końca nie wiadomo, Aluś.al z krainy os pisze: że w zasadzie
to też prawda, po bogatych się nie płacze

Ale masz rację, bo ten wers "bogaci kupują dzieci i nikt po nich nie płacze" jest wieloznaczny.
Może tak właśnie miało być? W takim razie zwracam honor Nastazyjce.
Zapewne kupione dzieci nie są skłonne do płaczu za tymi, którzy je kupili.
Chociaż - zależy do czego zostały kupione. Bo jeżeli kupili je bogaci ludzie, którzy nie mogli mieć dzieci, to w tym przypadku dzieci wygrywają na ogół bardzo dużo. Zwłaszcza te z biednych państw.
No, ciekawa jestem, jak to Anastazja widziała.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Ulepieni z błota
Miladorko - al
/ Chodzi o afrykańskie dzieci. kupowane do pracy przez bogatych przedsiębiorców / przeważnie do łowienia ryb /...za marne grosze, które dostają rodziny. Ale po co piszę, każdy to wie.
nikt po nich nie płacze...miałam na myśli rodziny, które żyją w biedzie.
Słusznie zwróciłaś uwagę, musiałam zmienić wers; do ciężkiej pracy kupuje się dzieci i nikt nie płacze... powinno być oki.
Pozdrawiam cieplutko o

/ Chodzi o afrykańskie dzieci. kupowane do pracy przez bogatych przedsiębiorców / przeważnie do łowienia ryb /...za marne grosze, które dostają rodziny. Ale po co piszę, każdy to wie.
nikt po nich nie płacze...miałam na myśli rodziny, które żyją w biedzie.
Słusznie zwróciłaś uwagę, musiałam zmienić wers; do ciężkiej pracy kupuje się dzieci i nikt nie płacze... powinno być oki.
Pozdrawiam cieplutko o



A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Ulepieni z błota
Domyślałam się tego.anastazja pisze:Chodzi o afrykańskie dzieci. kupowane do pracy przez bogatych przedsiębiorców

Ale przynajmniej sobie pogadaliśmy z Alusiem.

Buziak

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: Ulepieni z błota
Smutny wiersz,
Pozdrawiam
bardzo ładna, urzekająca końcówkaanastazja pisze:uwięziony w źrenicy promyk gaśnie
zapisany w innym wymiarze
Pozdrawiam
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Ulepieni z błota
Niewolnictwo, to zmara wszystkich dziejów świata, nawet tego bardzo "cywilizowanego". W/g organizacji antyniewolniczych, liczna niewolników przekracza 27 mln i są to naturalnie dane tylko szacunkowe - znacznie zaniżone. "Słynne" są z tego Chiny, które w swoich obozach laogai, zmuszają do niewolniczej pracy swoich obywateli. Oczywiście, najbardziej obrzydliwą formą niewolnictwa, jest wykorzystywanie kilkuletnich i nastoletnich dzieci i kobiet, do tzw. przymusowej prostytucji lub pracy ponad siły, za przysłowiową miskę ryżu...
Qń się wzruszył bardzo... nad dramaturgią zapisu. Wymowny bardzo.

i nie przemodlisz... wszystko zostaje w sumieniach oprawców, ale co z tego, kiedy ci akurat sumień nie mają.anastazja pisze:i nie wyklęczysz
Qń się wzruszył bardzo... nad dramaturgią zapisu. Wymowny bardzo.

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 09 lut 2012, 1:31
Re: Ulepieni z błota
poprzestałbym na pierwszej strofie, wystarczy za cały wiersz - a rezonuje jak kościelny dzwon;
pięknie!
J.S
pięknie!
J.S
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Ulepieni z błota
Milu -
Zuo - dzięki
Qniu - nie tylko wiersze piszesz pięknie, Twój komentarz również rozczula. Dziękuję z serca, za serce
Jacku - miło, ze wpadłeś, dziękuję. O Twojej propozycji pomyślę

Zuo - dzięki



Jacku - miło, ze wpadłeś, dziękuję. O Twojej propozycji pomyślę

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"