Pierwsze czego się dowiedział to że trzeba się dzielić
Drugie to że trzeba kochać i szanować każdy oddech
Patrzę na niego jak wybiega z niedoskonałości
Kilku lat praktyki w bieganiu
Pierwsze czego się nauczył to to że mu się należy
Drugie to to że trzeba wrzeszczeć jak boli
Patrzę jak biegnie
Patrzę jak nie chcę
Pat
piekło - niebo, kto przegra robi naleśniki
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
piekło - niebo, kto przegra robi naleśniki
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: piekło - niebo, kto przegra robi naleśniki
Trzeba się dzielić to pierwsze czego się dowiedział
Drugie to kochać i szanować każdy oddech
Patrzę na niego jak wybiega z niedoskonałości
Kilku lat praktyki w bieganiu
Pierwsze czego się nauczył to - że mu się należy
Drugie to - że trzeba wrzeszczeć jak boli
Patrzę jak biegnie
Patrzę jak nie chcę
Pat
------------------------------------------
Między teorią a praktyką - pat.
Podoba się wybieganie i bieg, dwa ścierające się, sprzeczne jak ideał i bruk, kierunki.
Napięcie, drżenie między nimi. A tytuł znosi choćby cień patosu.
Dobry wiersz.
Drugie to kochać i szanować każdy oddech
Patrzę na niego jak wybiega z niedoskonałości
Kilku lat praktyki w bieganiu
Pierwsze czego się nauczył to - że mu się należy
Drugie to - że trzeba wrzeszczeć jak boli
Patrzę jak biegnie
Patrzę jak nie chcę
Pat
------------------------------------------
Między teorią a praktyką - pat.
Podoba się wybieganie i bieg, dwa ścierające się, sprzeczne jak ideał i bruk, kierunki.
Napięcie, drżenie między nimi. A tytuł znosi choćby cień patosu.
Dobry wiersz.
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: piekło - niebo, kto przegra robi naleśniki
Eka, tak, można to zapisać inaczej. Ja sam sobie zostawiłem zabawki, na przykład "to" zagrywa. Przemyśle zmiany. Cieszy mnie podobanie, pozdrawiam
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: piekło - niebo, kto przegra robi naleśniki
"Pat" kojarzy mi się z szachami.
Nauczył się, a teraz albo on albo drugi gracz nie może wykonać żadnego ruchu.
Jednocześnie urwane "pat" ukazuje utratę tchu lub to, że ktoś przebiegł i znikł.
Najpierw nauczył się dbać o innych.
Potem o siebie.
Potem odechciało się.
Bardzo podoba mi się ten wiersz.
Nauczył się, a teraz albo on albo drugi gracz nie może wykonać żadnego ruchu.
Jednocześnie urwane "pat" ukazuje utratę tchu lub to, że ktoś przebiegł i znikł.
Najpierw nauczył się dbać o innych.
Potem o siebie.
Potem odechciało się.
Bardzo podoba mi się ten wiersz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: piekło - niebo, kto przegra robi naleśniki
Zagrywasz innym rytmem, no i luz.4hc pisze:Eka, tak, można to zapisać inaczej. Ja sam sobie zostawiłem zabawki, na przykład "to" zagrywa. Przemyśle zmiany.
Mniej bólu przy chceniu tego najważniejszego życzę.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: piekło - niebo, kto przegra robi naleśniki
Bardzo nieprzystają do siebie doświadczenie własne i poprawna nauka. Poprawna, poprawny - te słowa nadal mają swój pozytywny sens, mimo krytyki pojęcia poprawność polityczna. Tu nie ma zgody. A niepoprawni, jakże czasem wspaniale wyrośli.
Autorze, musisz mieć sporo wyrozumiałości do PL-a/lki. On/a musi popełnić wiele błędów aby wyjść na ludzi.
Bo sama inteligencja to wiedzieć tylko, jak zjadać, a nie być zjadanym.
Bardzo mi się podoba sposób przygotowania naleśników.
Autorze, musisz mieć sporo wyrozumiałości do PL-a/lki. On/a musi popełnić wiele błędów aby wyjść na ludzi.
Bo sama inteligencja to wiedzieć tylko, jak zjadać, a nie być zjadanym.
Bardzo mi się podoba sposób przygotowania naleśników.
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: piekło - niebo, kto przegra robi naleśniki
"Dowiedział się" i "nauczył" - niby znaczeniowo blisko, a jednak - jak w tym wierszu - może być całkiem daleko. Jak sprawy ducha i ciała, albo według określenia eki - jak teoria i praktyka.
Niebanalny pomysł i ciekawa forma, choć przyznam, że od nagromadzenia "to" można dostać wysypki.
Niebanalny pomysł i ciekawa forma, choć przyznam, że od nagromadzenia "to" można dostać wysypki.