Pajęciokrzewy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Pajęciokrzewy

#1 Post autor: meandra » 09 lut 2012, 12:40

.
.
.

Rodzą się ponad miastem i wyobrażeniem,
poziomami lodowców, hybrydą hałasu.
Podobno zakładają zwiewne domy wyżej

linii brzegów, a stopy wydeptują skały,
brnąc podskórnie gdzieś dalej, pomiędzy przesłony.
Kto z pomocą pajęczyn miota i zostawia

namioty dla odłamków z nas samych?
Przemyca i unosi na nitkach do świata
odległego o kosmos, ujęcie czy pogląd.

Jak w akwenach, coś lepi nas, wzbiera i każe
przyspieszać; zmienia tętno. I niepostrzeżenie
powieki masz jak popiół, on się wszędzie wdziera.
.
.
.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Pajęciokrzewy

#2 Post autor: Miladora » 09 lut 2012, 15:30

Ładny, biały 13-zgłoskowiec, Meandro. :)
Oprócz jednego wersu, który ma 10 zgłosek tylko. I tu byłoby warto podciągnąć go do 13-tki. ;)
To ten:
- namioty dla odłamków z nas samych?
Można tak:
- namioty dla odłamków stworzonych z nas samych? = 13.

Z przyjemnością przeczytałam. :)

Dobrego :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: Pajęciokrzewy

#3 Post autor: AS... » 09 lut 2012, 18:00

nie wiem co bardziej podziwiać:
wiersz, czy Twoją wyobraźnię...
:rosa:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: Pajęciokrzewy

#4 Post autor: Qń Który Pisze » 09 lut 2012, 18:53

Bardzo oryginalny zapis... i tutaj Freudowi trzeba przyznać rację... dusza kobiety, to najbardziej tajemniczy zakątek dla psychoanalityków.
Miladora pisze:namioty dla odłamków z nas samych? Przemyca i unosi na nitkach do świata odległego o kosmos, ujęcie czy pogląd.
Nie można było tego lepiej ująć i bardziej jasno zagmatwać ;)
Martin John Rees, Baron Rees of Ludlow, nadworny astronom Królowej Elżuni, były prezes Royal Society, twórca teorii paralelnych wszechświatów, powiedział kiedyś, że każde życie się już gdzieś w kosmosie powtórzyło, albo się powtórzy, to tylko kwestia czasu a tego mamy nieskończone zasoby, bo słońca starczy jeszcze na około 5 mld lat :tan:
Zresztą czasy podróży międzyplanetarnych właśnie się zaczęły :be: Naukowcy z Götingen (Niemcy) i z Waszyngtonu odkryli pewną planetę o tajemniczej nazwie GJ 667Cc, odległą o bagatela tylko 22... lata świetlne, co czyni niewiele ponad 209 bilionów kilometrów :)
Tam właśnie są podobne warunki do życia, jak na Ziemi. Jest tlen, woda, wodór, azot... szukają teraz ludzi do zasiedlenia :cha: Być może, że tam, napotkają "namioty odłamków nas samych" ;)
Fajnie byłoby założyć tam portal poetycki... ale to dopiero wtedy, kiedy odkryjemy coś szybszego od światła :cha:
Wiersz przyjemny w odbiorze, o nastroju nieco wisielczym, ale nie beznadziejnym :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Jacek Sojan
Posty: 19
Rejestracja: 09 lut 2012, 1:31

Re: Pajęciokrzewy

#5 Post autor: Jacek Sojan » 09 lut 2012, 19:37

dobra klasyczna meandra - wszak obraz powie wszystko;

gratuluję!

J.S

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: Pajęciokrzewy

#6 Post autor: meandra » 09 lut 2012, 21:05

Miladoro, mam świadomość tego wersu, ale tak miało być. nie chcę go niczym wypychać. ;)
bardzo dziękuję za pochylenie i komentarz.
pozdrawiam ciepło :rosa:


AS-ie dziękuję pięknie. Twoje zdanie zawsze przyjmuję z pokorą. buziaki :rosa:


Quniu, miło, że zajrzałeś. większość obrazów rodzi się w głowie, ale ten nachodził się we mnie wyjątkowo długo.
fotografia nie dawała mi spokoju. nosiłam jak dziecię pod sercem i jest. ;)
pozdrawiam ciepło :rosa:


dziękuję, Jacku, chociaż nie bardzo rozumiem,
co znaczy termin "dobra klasyczna meandra"...
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Pajęciokrzewy

#7 Post autor: Miladora » 09 lut 2012, 23:30

meandra pisze: ale tak miało być.
Rozumiem. :)
meandra pisze:co znaczy termin "dobra klasyczna meandra"...
Myślę, że znaczenie wypływa z definicji tego słowa. ;)
To komplement moim zdaniem.

:rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Pajęciokrzewy

#8 Post autor: Alek Osiński » 10 lut 2012, 13:08

Trzymasz wysoki poziom Ewo, moim oczywiście zdaniem.

Mam jedną wątpliwośc odnośnie tego fragmentu:
meandra pisze:, coś lepi nas, wzbiera i każe
przyspieszać; zmienia tętno.
Mnie to się akurat źle czyta, chyba za dużo tu jest
czasowników, skumulowanych blisko siebie,
przez co rozpraszają wcześniej powstały obraz
osobiście pomyślałbym nad rozluźnieniem tego fragmentu
chociaż byc może to tylko moje wrażenie.

A jeśli chodzi o tytuł, to nie powinno byc Pajęczokrzewy?

Pozdrawiam ciepło :)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Pajęciokrzewy

#9 Post autor: ble » 10 lut 2012, 18:51

O, ten mi bardzo był potrzebny do poczytania.

Podobno zakładają zwiewne domy wyżej

linii brzegów, a stopy wydeptują skały,
brnąc podskórnie gdzieś dalej, pomiędzy przesłony.


Lubię nie być, odrywać się. Tu bardzo lotnie i ulotnie :bravo:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Pajęciokrzewy

#10 Post autor: Gloinnen » 13 lut 2012, 11:58

Mistrzostwo słowa.
Niemal każda fraza otwiera głębie, każdy obraz prowadzi myśl w niezwykłą przestrzeń... Podoba mi się też bogactwo słownictwa.
Chociaż akurat w tym tekście jest dla mnie bardzo gęsto. Metaforyka mocno rozbudowana, sporo obrazów, które nakładają się na siebie... Trudno powiedzieć, czy to dobrze, czy źle. Twoje teksty w ogóle są - po pierwsze hermetyczne, po drugie - przepełnione znaczeniami. Taki masz styl. Mnie, jako czytelnika, to czasem męczy, ale to raczej nie zastrzeżenie. Po prostu mam inną poetykę, sama piszę inaczej, bardziej operuję przemilczeniami niż nagromadzeniem wizji.

Ale wiersz napisany jest bardzo dobrze, skonstruowany bez zarzutu... O ile w ogóle mogę się wypowiadać, bo daleko mi do Twoich umiejętności...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”