zauważyłeś?
ptak
gołąb chyba
nie jastrząb?
nie jestem pewien spoczywa na boku
chybie się chyboce
ziemię podtrzymuje podobłoczny
utrąconym skrzydłem
spójrz
na grzbiecie legł
nie zazdroszczę braku
polegnie
kto mi da pewność?
zakochanie (...)
nie wiem
kochanie przecież mogę żyć bez stopy
przyziemni
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
przyziemni
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: przyziemni
Wiesz, że cenię Cię jako poetę, ale czasami mam wrażenie,
że "odpływasz", że wyobraźnia ponosi Cię ciut za daleko,
i nie potrafię Cię tam odnaleźć. Z tym wierszem jest zupełnie
inaczej. Jest urzekający w swojej prostocie i jednocześnie
tak dosadny, że już o nic nie trzeba pytać, niczego nie trzeba
szukać. Zaciekawia kim jest osoba do której się zwracasz.
Ja chyba wiem. A może tylko mi się tak wydaje, kiedy dopisuję
do tej historii własne scenariusze.
Z wielką przyjemnością, Jerzy.

że "odpływasz", że wyobraźnia ponosi Cię ciut za daleko,
i nie potrafię Cię tam odnaleźć. Z tym wierszem jest zupełnie
inaczej. Jest urzekający w swojej prostocie i jednocześnie
tak dosadny, że już o nic nie trzeba pytać, niczego nie trzeba
szukać. Zaciekawia kim jest osoba do której się zwracasz.
Ja chyba wiem. A może tylko mi się tak wydaje, kiedy dopisuję
do tej historii własne scenariusze.
Z wielką przyjemnością, Jerzy.

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: przyziemni
Do "kto mi da pewność" jest dobrze. Tylko bez "nie zazdroszczę braku".
Gołąb (ptak pokoju, pokorny), może jastrząb (drapieżny i mocny).
Walczy, podtrzymuje ziemię złamanym skrzydłem, nie poddaje się.
"Kto mi da pewność" - bardzo dobrze zatrzymuje.
Mówi, że można wiele, że nie ma pewności porażki.
Potem z tą miłością poleciałeś dosłownościami i jakby na siłę wcisnąłeś stopę.
Rozumiem - wyłączenie mocnego stąpania po ziemi.
Rozumiem - moc zadurzenia. Ckliwie z tym zakochaniem wyszło, że nie wiem co.
Rozumiem - wątki autobiograficzne.
Jednak końcówka psuje wiersz.
W moim odbiorze, oczywiście.
Gołąb (ptak pokoju, pokorny), może jastrząb (drapieżny i mocny).
Walczy, podtrzymuje ziemię złamanym skrzydłem, nie poddaje się.
"Kto mi da pewność" - bardzo dobrze zatrzymuje.
Mówi, że można wiele, że nie ma pewności porażki.
Potem z tą miłością poleciałeś dosłownościami i jakby na siłę wcisnąłeś stopę.
Rozumiem - wyłączenie mocnego stąpania po ziemi.
Rozumiem - moc zadurzenia. Ckliwie z tym zakochaniem wyszło, że nie wiem co.
Rozumiem - wątki autobiograficzne.
Jednak końcówka psuje wiersz.
W moim odbiorze, oczywiście.
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: przyziemni
Też mi się podoba do wersu "kto mi da pewność? ". I też myślę, że wiersz by zyskał, gdyby na tym wersie go zakończyć.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: przyziemni
Tego gołębia akurat osobiście oglądaliśmy na bruku.
I nic nie zrobiliśmy, choć miotał się strasznie.Powiedziałem, że trzeba odwrócić wzrok, a jakiś kot sprawę załatwi.
To Jerzy napisał wiersz. A ja niestety żyję.
I nic nie zrobiliśmy, choć miotał się strasznie.Powiedziałem, że trzeba odwrócić wzrok, a jakiś kot sprawę załatwi.
To Jerzy napisał wiersz. A ja niestety żyję.

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: przyziemni
Ech tam.
To tylko taka improwizowana impresja ze spoglądaniem w g(o)łąb siebie.
Nie będę nic zmieniał, choć oczywiście macie rację, co do zakończenia.
Żal mi było gołąbka.
Dziękuję.
Muszę przysiąść fałdów i napisać porządny wiersz, bo się opuściłem ostatnio.
Napisałem kilka dobrych, a żadnych nominacji.
Co jest na rzeczy?
Muszę widocznie napisać arcydzieło.
Jurek
To tylko taka improwizowana impresja ze spoglądaniem w g(o)łąb siebie.
Nie będę nic zmieniał, choć oczywiście macie rację, co do zakończenia.
Żal mi było gołąbka.

Dziękuję.
Muszę przysiąść fałdów i napisać porządny wiersz, bo się opuściłem ostatnio.

Napisałem kilka dobrych, a żadnych nominacji.
Co jest na rzeczy?
Muszę widocznie napisać arcydzieło.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl