zawód
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
zawód
owinięty wokół palca
szukasz drogi odwrotu
wszystkie prowadzą pod latarnię
przychodzisz do mnie w nocy
stoję z wyboru
dziwkom nie patrz w oczy
kłamią wyćwiczone spojrzenia
w cenie
spuszczam wzrok nie licząc
że zobaczysz kobietę
sprzedałam
szukasz drogi odwrotu
wszystkie prowadzą pod latarnię
przychodzisz do mnie w nocy
stoję z wyboru
dziwkom nie patrz w oczy
kłamią wyćwiczone spojrzenia
w cenie
spuszczam wzrok nie licząc
że zobaczysz kobietę
sprzedałam
Ostatnio zmieniony 01 lip 2017, 22:00 przez abandon, łącznie zmieniany 2 razy.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: zawód kobieta
trochę się gubię, bo nie wiem, czy wiersz mówi o napięciach w relacjach małżonków/partnerów i finalne "sprzedałam" dotyczy zgody na podporządkowanie, rezygnacji z własnej osobowości, skoro zawodem jest bycie kobietą? (zawodem w sensie "rolą" nie w sensie "rozczarowaniem" - choć naturalnie to drugie znaczenie też ma w wierszu sens). Czy też wiersz obraca się raczej wokół "dziwka z wyboru też człowiek"?
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: zawód kobieta
Podmiot jest kobietą, adresatem mężczyzna. To stoję z wyboru pod latarnią jak zawodowe córy Koryntu i tytuł - oj, mamy tu zarzut, że w każdą kobietę jest ta profesja wpisana, choć zaangażowanie różne.
Ale może pobłądziłam w odczycie...
Ale może pobłądziłam w odczycie...
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: zawód kobieta
Dla mnie prawdziwy. Tytuł bez kobiety. 

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: zawód kobieta
Trochę generalizacji, chyba nie w każdej kobiecie tkwi ta profesja, chociaż cóż ja mogę wiedzieć.
A wiersz wart przeczytania.
Pozdrawiam.
A wiersz wart przeczytania.
Pozdrawiam.
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Re: zawód kobieta
"Owinięty wokół palca" -chociaż termin stary prawie jak świat zawiera ogrom treści, od zniewolenia, po służalczość, wykorzystanie, egoizm jednej strony, która potrafi tylko brać, a oddać/dać nie potrafi. Matnia, sytuacja z jednym satysfakcjonującym poszkodowanego, wyjściem - szukać "szczęścia" bez zobowiązań. Rozumiem jak niszczący dla związku jest brak zbliżeń. To tyle odnośnie interpretacji, chociaż mogłabym długo na ten temat.
Co mnie w wierszu zachwyciło najbardziej, to spuentowanie z zastosowaniem niezwykłych przerzutni: nie licząc vs licząc. Oraz: zobaczysz kobietę vs kobietę sprzedałam - genialne
Co mnie w wierszu zachwyciło najbardziej, to spuentowanie z zastosowaniem niezwykłych przerzutni: nie licząc vs licząc. Oraz: zobaczysz kobietę vs kobietę sprzedałam - genialne
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Re: zawód
Ania, mówiąc wpół poważnie - nawet autor tego nie wie 
eka*, błądzić jest rzeczą ludzką, wybaczać, boską (autora).
Nie to żeby autor się równał, ale też patrzy z góry
tetu, jak Ty coś powiesz? To tylko słuchać
Marcin, może i tak zabrzmiało, ale to raczej konkretny przypadek.
Od pozdrawiam.
jaguar*, to jest sztuka, parę słów wyżymać tak, żeby została esencja, że też ja tak nie potrafię
Zadowolony, że czymś zachwyciłem udaję się delektować tymże
Dziękuję za czytanie i rozkminianie moich nie całkiem jasnych wywodów

eka*, błądzić jest rzeczą ludzką, wybaczać, boską (autora).
Nie to żeby autor się równał, ale też patrzy z góry

tetu, jak Ty coś powiesz? To tylko słuchać

Marcin, może i tak zabrzmiało, ale to raczej konkretny przypadek.
Od pozdrawiam.
jaguar*, to jest sztuka, parę słów wyżymać tak, żeby została esencja, że też ja tak nie potrafię

Zadowolony, że czymś zachwyciłem udaję się delektować tymże

Dziękuję za czytanie i rozkminianie moich nie całkiem jasnych wywodów

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Re: zawód
Bardzo ciekawy i do mnie trafia w pełni
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: zawód
Ja, przyznam się, nie rozumiem dwukrotnej zmiany osoby. Z "Ja" na "ty" w drugiej i trzeciej zwrotce. Najpierw narracja pierwszo-osobowa, za chwilę - drugo-osobowa.
Jaki jest cel takiego zabiegu?
I mylisz autorze (czytelnicy zresztą też) pojęcia
Kurwa to zawód. Dziwka to charakter.
Jaki jest cel takiego zabiegu?
I mylisz autorze (czytelnicy zresztą też) pojęcia
Kurwa to zawód. Dziwka to charakter.
