Okołolirycznie

[tetu]

stwarzam się
na karę i podobieństwo
bardziej próżna niż użyteczna

kiedy skosztujesz
nazwę imieniem kolejny owoc
skóra pęknie

już zawsze
będziesz wychodził z mojego żebra

[biegnąca po fali]

[tetu]

Może tak być

[witka]

Pewnie, że można.

[Nula.Mychaan]

bardziej próżna niż użyteczna
kiedy skosztujesz

nazwę imieniem kolejny owoc

bardzo fajna wieloznaczność, żonglujesz frazami że tylko pozazdrościć

[Ania Ostrowska]

niepokoją mnie te wypalone oczy, nie umiem ich dopasować do obrazu, a wiadomo że muszą być dla wiersza ważne

[abandon]

Zawsze będzie wychodził z żebra, a nieraz bokiem

[tetu]

Witka, dziękuję za ślad
Nulka, bardzo mi miło że coś Ci się spodobało, dzięki

Aniu ten wiersz w pierwowzorze był dość obszerny. Sporo powycinałam, uznając że dość mocno przegadałam naprowadzając czytelnika niepotrzebnie na zbyt czytelny trop. Po korekcie może rzeczywiście zatarł się obraz i nie do końca wiadomo co z tymi oczami. Zwłaszcza że w tekście w odróżnieniu od tytułu jest liczba mnoga:D Jeszcze mu się przyjrzę. Powiem tylko tyle że ważne tu są trzy pierwsze wersy, i właśnie tytuł w którym także mamy Oko(ło)lirycznie. Można sobie również spróbować odpowiedzieć, dlaczego np nie lirycznie? Bardziej chodziło mi o nacisk na zmysł smaku, który jest mocniej odczuwalny, a że oczy są zwierciadłem duszy (podobno) to peelka nie chciała aby odczytano jej zamiary, niecne zresztą:) stąd też to wypalanie które nie należy czytać literalnie tylko jako metaforę. Zmysł smaku przyćmiewa pole widzenia, dziękuję Ci za poczytanie i zostawiony ślad, pozdrawiam. Pewnie jeszcze bardziej zagmatwałam

Ab, jak Ty sobie umiesz wszystko ładnie zinterpretować, tak po swojemu:) Bokiem to tym razem będzie wychodzić peelka:) serdecznie pozdrawiam

[eka]

już zawsze
będziesz wychodził z mojego żebra

Brawa za nowatorskie wykorzystanie po tylekroć wykorzystywanego w literaturze motywu. Również to wejście w prerogatywy rozwścieczonego boga (boginię:) - super.
Całkowite odwrócenie roli (lirycznej) podmiotu. Zapewne adresat wypowiedzi mocno sobie zasłużył.

stwarzam się
na karę i podobieństwo
bardziej próżna niż użyteczna
kiedy skosztujesz

(nazwę imieniem kolejny owoc
skóra przepuści sok
ścieknie na usta piersi
wypali oczy)

już zawsze
będziesz wychodził z mojego żebra

Środkową część wzięłam w nawias, bo ten wyrazisty, mocny chwyt z negatywną kreacją i wychodzeniem mężczyzny z żebra kobiety - ona tym sokiem ciut rozmywa.
Pozdrawiam.

[tetu]

Eko, w swoich interpretacjach jesteś nieoceniona, idealnie

Pomyślę. Może jeszcze go uszczuplę o wers 6,7,8, aczkolwiek ten sok miał za zadanie tak trochę uśpić czujność:)
Bardzo Ci dziękuję