Szaletnictwo #1
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Szaletnictwo #1
to tylko zły czas
piasek zgrzytający między zębami
taki żart
przeciągającego spółgłoski losu
a nie koniec
gdzieś za bajkowymi górami
i morzami
siedzi książę na białym koniu
i czeka na znak
żeby podać ci papier toaletowy
bo
miłość
jest
zdeterminowana
bardziej
niż
zaparcie
piasek zgrzytający między zębami
taki żart
przeciągającego spółgłoski losu
a nie koniec
gdzieś za bajkowymi górami
i morzami
siedzi książę na białym koniu
i czeka na znak
żeby podać ci papier toaletowy
bo
miłość
jest
zdeterminowana
bardziej
niż
zaparcie
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Szaletnictwo #1
Eee... Tak fajnie się zaczęło. Pierwsza strofka do pozazdroszczenia,
a dalej? Zużyty książe, papier do d***, (ciekawe czy chociaż 3-warstwowy?)
i wszechobecne zaparcia.
a dalej? Zużyty książe, papier do d***, (ciekawe czy chociaż 3-warstwowy?)
i wszechobecne zaparcia.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Re: Szaletnictwo #1
biegnąca po fali pisze:Eee... Tak fajnie się zaczęło. Pierwsza strofka do pozazdroszczenia,
a dalej? Zużyty książe, papier do d***, (ciekawe czy chociaż 3-warstwowy?)
i wszechobecne zaparcia.


Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: Szaletnictwo #1
No proszę, i kto powiedział, że o miłości już nie da się w świeży sposób
Świetne.

Świetne.
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Re: Szaletnictwo #1
DziękujęAnia Ostrowska pisze:No proszę, i kto powiedział, że o miłości już nie da się w świeży sposób
Świetne.

Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: Szaletnictwo #1
Bo szaletnictwo na tym polega by dalej wszystko było do dupy, albo od dupy strony
Taa, miłość od dupy strony:)
A myślałam że w tym temacie nic mnie już nie zdziwi
Masz Waść pomysły

Taa, miłość od dupy strony:)
A myślałam że w tym temacie nic mnie już nie zdziwi

Masz Waść pomysły

- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: Szaletnictwo #1
Panie wybaczą, ale każdy kto mnie zna, wie, że nie mam oporów przed stosowaniem przeróżnych chwytów poetyckich.
Tu jest dla mnie totalny przerost formy nad treścią. O ile pierwsza i druga zwrotka bronią się, o tyle dalej to jakiś koszmarek okołoporodowy.
A puenta jest naciągana pod oryginalność jak guma w majtkach. Co ma mi udowodnić? Wyższość miłości nad zaparciem?
I to można kupić?
Sorry, dostałem rozwolnienia.
Tu jest dla mnie totalny przerost formy nad treścią. O ile pierwsza i druga zwrotka bronią się, o tyle dalej to jakiś koszmarek okołoporodowy.
A puenta jest naciągana pod oryginalność jak guma w majtkach. Co ma mi udowodnić? Wyższość miłości nad zaparciem?
I to można kupić?
Sorry, dostałem rozwolnienia.

-
- Posty: 203
- Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03
Re: Szaletnictwo #1
Teo, gdyby to, co napisałeś potraktować bardzo, bardzo poważnie, wówczas wiersz byłby niezły. Miłość, to nie tylko rycerz na białym koniu, nieprawdaż? Problem w tym, że tytuł ustawia percepcję czytelnika w tryb rozrywkowy, żeby nie powiedzieć prześmiewczy, a z takim podejściem faktycznie, można dostać sraczki.
Re: Szaletnictwo #1
Miłość to nie tylko kwiatki i ptaszki, nie ajlowiu szeptane do uszka. To także śmierdzące skarpety i okruchy na dywanie, sprzeczka o niepozmywane naczynia i - ta-dam - zatwardzenie także czasem się trafi. Miłość to uczucie nie tylko duchowe, bo i my duchami nie jesteśmy, więc gołąbki z ukochanej nie wynoszą, do wc pójść czasem musi. A jak papiru do podciru zabraknie, to krzyknie na ukochanego, żeby jej podał. Takie czynności miłości nie ujmują.
Rewelacyjny zabieg w ostatniej strofie. Prawie poczułam mękę księżniczki.

Rewelacyjny zabieg w ostatniej strofie. Prawie poczułam mękę księżniczki.

- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: Szaletnictwo #1
Fakt, że muszę mieć koło domu szambo , które czasami wali, nie oznacza, iż musi być przedmiotem moich poetyckich dociekań.
Czym jest miłość wiem, ale we wspomnieniach nie pozostaje mi z pewnością brudna podpaska i poranna twarz bez makijażu.
Jeśli komuś pasuje syfiasty realizm jako konstrukt do rozważań i pamięci, to jego problem.
Czym jest miłość wiem, ale we wspomnieniach nie pozostaje mi z pewnością brudna podpaska i poranna twarz bez makijażu.
Jeśli komuś pasuje syfiasty realizm jako konstrukt do rozważań i pamięci, to jego problem.
