piękna nieznajoma

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

piękna nieznajoma

#1 Post autor: Qń Który Pisze » 14 lut 2012, 21:41

ta pani nieśmiałość
nie jest przestępstwem;
proszę mi spojrzeć
prosto w oczy
i podać dłoń.

niezwykła - ciepła i miękka
a pani oczy mają
subtelny kształt migdałów
zacienione długimi rzęsami
błyszczą intensywnie,
jak galaktyka marzeń.

pani usta...
nie mogę się napatrzyć -
piękne i czułe,
jakby stworzone
do całowania.

pani drży?
proszę nie cofać dłoni;
czy nie jestem zbyt napastliwy?
milczy pani i spuszcza oczy.

proszę spojrzeć na mnie...
tak, tak jest dobrze.
pani niezwykłe spojrzenie
rozpuszcza mnie,
jak caipirinha
kostkę lodu...

a zapach pani włosów
przyprawia
o zawrót głowy.
Jest pani kobietą,
której szukam być może
całe życie.

proszę mnie posłuchać.
mam w kieszeni klucz.
jak przyjdzie kelner,
zapłacę rachunek
i pójdziemy do pokoju
na górze... dobrze?

pani milczy?
proszę coś powiedzieć?!


... 200 złotych.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

czochrata

Re: piękna nieznajoma

#2 Post autor: czochrata » 14 lut 2012, 21:45

ech,koniku dzisiaj bierzesz z zaskoczenia! :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: piękna nieznajoma

#3 Post autor: anastazja » 14 lut 2012, 22:09

pani usta...
nie mogę się napatrzyć -
piękne i czułe,
jakby stworzone
do całowania.


a ja głupia myślałam, że to o moich ustach, które Ci posłałam na Walentynki :((
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: piękna nieznajoma

#4 Post autor: Qń Który Pisze » 14 lut 2012, 22:10

czochrata pisze:ech,koniku dzisiaj bierzesz z zaskoczenia!
Ja wiem, czy z zaskoczenia? Qnie mogą tylko od tyłu :cha: chociaż do całowania daleko :( :be:

Dodano -- 14 lut 2012, 22:15 --
anastazja pisze:a ja głupia myślałam, że to o moich ustach, które Ci posłałam na Walentynki
Nastka...nie mogę powiedzieć czyje były usta... Qń bardzo lubi się całować... ale ponieważ ma oczy blisko siebie, to ciągle zezuje i widzi podwójnie, ale ten dwuwymiar jest bardzo interesujący :jez:
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: piękna nieznajoma

#5 Post autor: ble » 15 lut 2012, 10:42

Qniu - wiersz na chwilę, ale na pewno o tym wiesz.
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: piękna nieznajoma

#6 Post autor: Gloinnen » 19 lut 2012, 15:42

Powalczyłabym z powtórzeniami.
Qń Który Pisze pisze:niezwykła - ciepła i miękka
Qń Który Pisze pisze:pani niezwykłe spojrzenie
"Pani nadzwyczajne/wyjątkowe spojrzenie"?
Qń Który Pisze pisze:milczy pani i spuszcza oczy.
"spuszcza wzrok"?
Qń Który Pisze pisze:ta pani nieśmiałość
nie jest przestępstwem;
proszę mi spojrzeć
prosto w oczy

i podać dłoń.
Pozbyłabym się wytłuszczonego dwuwersu, bo motyw spoglądania pojawia się później, nie musisz wracać do tego kilkakrotnie.
Qń Który Pisze pisze:proszę spojrzeć na mnie...
tak, tak jest dobrze.
pani niezwykłe spojrzenie
rozpuszcza mnie,
Tak bym to przetworzyła:

"proszę zerknąć...
tak, tak jest dobrze.
pani niezwykłe spojrzenie
rozpuszcza mnie (...)"
Qń Który Pisze pisze:nie mogę się napatrzyć -
napatrzeć

(moim zdaniem)

Pointa jest przewrotna, chociaż pomysł nienowy. No cóż, zderzenie górnolotnych marzeń z prozą rzeczywistości. A najsmutniejsze w tym wydaje mi się to, że w zasadzie opisana w utworze historia może być parabolą, jak to romantyczna dusza dostaje w mordę od przyziemnego życia. Nie warto szukać uniesień, należy twardo stąpać po ziemi, a subtelne, wyidealizowane piękno nie istnieje. Wszystko jest na sprzedaż, nawet złudzenie miłości kosztuje (o prawdziwym uczuciu nie wspomnę).

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: piękna nieznajoma

#7 Post autor: Qń Który Pisze » 19 lut 2012, 17:07

Gloinnen pisze:Qń Który Pisze pisze:nie mogę się napatrzyć - napatrzeć(moim zdaniem)
Ha, niestety... jedank "napatrzyć", bo jak by brzmiała liczba mnoga: "napatrzemy"? ;)
Gloinnen pisze:Pointa jest przewrotna, chociaż pomysł nienowy. No cóż, zderzenie górnolotnych marzeń z prozą rzeczywistości. A najsmutniejsze w tym wydaje mi się to, że w zasadzie opisana w utworze historia może być parabolą, jak to romantyczna dusza dostaje w mordę od przyziemnego życia. Nie warto szukać uniesień, należy twardo stąpać po ziemi, a subtelne, wyidealizowane piękno nie istnieje. Wszystko jest na sprzedaż, nawet złudzenie miłości kosztuje (o prawdziwym uczuciu nie wspomnę).
Rozumiem ostatnie walki z emocjami, ale skoro kobieta tak zakłada, to niestety musi liczyć się z kupowaniem wszystkiego, że o udawanych orgazmach na sprzedaż nie wspomę :cha:
Twardo można stąpać po ziemi, ale nie wolno zapominać o... lataniu, bo a nuż-widelec ktoś nam skrzydła przypnie :D
Dziękuję niezawodnej Glo i lampeczka winka grzanego w Twoje dłonie :vino:
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”