kadzirodztwo

[witka]

jest metafizycznie

z nieba mniej czystego od myśli w dopracowaniu
żal tylko koloru oczu kobiet tym razem chętnych

po zmroku dawno spadły łupież spełnia życzenia
jakby był z fundacji Zima jak za młodych lat

na drzewach szumią aktywiści nad truchłem
porzuconej wiewiórki która nie poszła za kornika

rozdeptany przez troki glanów wiatr pęta się
pośród frenetycznych oklasków na odrobek

sąsiadka która ma dosyć kasy zbudziła kamienicę
jak piejak że w realu jest promocja kaszanki i skrzydełek

co gupielokowi po tym że nie wszystko
wymyślają Nienaziści dla pieniędzy