wylewy nilu

[alchemik]

jak u każdej kobiety
okresowo
uszczęśliwiając fellachów
za modły kapłanów

przechery
zgłębiali księżyc i kosmos tylko dla siebie
zdradzając od niechcenia
jak i kiedy wprowadzać nasiono
w użyźnioną glebę

a jednak najważniejsze są papirusowe trzciny
obrastające brzegi
i te znaki
wiedza w obrazkowych glifach
specjalny atrament

pozostały do teraz
z poezją i mumiami kotów
oraz doprawdy kontrowersyjną
mumią

pewnego starożytnego jeża

[WHITE RAVEN]

Nie wiem , nie wiem ...

[WHITE RAVEN]

za ostra dysza na czardachu

[witka]

Po słowie nilu Przypomniał mi się Egipcjanin Sinuhe .

Nie znam ich wierzeń i bóstw, aczkolwiek nie wspomniałeś o Krokodylim Ogonie.

Z kobietą jak z fellachem niewolnikem, który nie wie co poczać z darowaną wolnością.

Pracowita mrówka Faraona.

Bezinwazyjne otwarcie mojej czaszki miało miejsce tylko w niektórych płatach.

[alchemik]

Odpowiem tak...

Poeta to istota bez płci i kształtów ...ale nie Bóg chociaż stwórca.
Gdy ktoś pisze o miłości i nadziei to te już go zbawiły.
Gaia dała mi życie i Gaia da mi śmierć.
Ładnie zmumifikowaną.

Z tą płcią to nieco przesadziłeś w swoim podpisie.
Płeć jest istotna dla poezji.

[alchemik]

Witka, czaszki nie da się otwierać bezinwazyjnie.
A tym bardziej zamykać.

[WHITE RAVEN]

Z tą płcią to nieco przesadziłeś w swoim podpisie.
Płeć jest istotna dla poezji.

Nie zgodzę się z tobą .

[alchemik]

Z tą płcią to nieco przesadziłeś w swoim podpisie.
Płeć jest istotna dla poezji.

Nie zgodzę się z tobą .

Aj!
To jest o czym podyskutować.
Może założylibyśmy temat dyskusyjny.

Rola płci w poezji.

[WHITE RAVEN]

Nie wiem co masz na myśli ?

[WHITE RAVEN]

To jest o czym podyskutować.
Może założylibyśmy temat dyskusyjny.

Rola płci w poezji.

Dobry pomysł.Tylko gdzie?