o sztuce pisania scenariuszy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

o sztuce pisania scenariuszy

#1 Post autor: tabakiera » 20 sie 2017, 16:20

na oddziale zamkniętym
poznałam Drzewoluba
potrząsał gałęziami
i wypisywał cuda
czyli dramaty
o umajonych księżniczkach
jego wielkie cytaty
płonęły w popielniczkach

w sali zwanej palarnią
gdzie tliło się i ćmiło
tam zapragnął wysysać
po migdałki swą miłość

niestety niespełnioną
bo idealną prawie
lecz tracił dla niej głowę
a z głową roje przedstawień
wystawionych na pastwę
przedstawicieli nauki
jednak pośród widowni
zabrakło znawców sztuki

i życia Drzewoluba
które było dramatem
skończonym profesjonalnie

pogrzeb odbył się latem
Ostatnio zmieniony 20 sie 2017, 20:43 przez tabakiera, łącznie zmieniany 3 razy.

Gruszka

o sztuce pisania scenariuszy

#2 Post autor: Gruszka » 20 sie 2017, 16:34

Łał! Tabakiero, jestem pod wrażeniem!
Bardzo

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

o sztuce pisania scenariuszy

#3 Post autor: tabakiera » 20 sie 2017, 17:26

Dzięki, Gruszko.

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

o sztuce pisania scenariuszy

#4 Post autor: biegnąca po fali » 20 sie 2017, 17:34

Wiesz, dotknęła mnie ta historia. Mnie, z moją awersją do rymów.
Stworzyłaś taki klimat, i tak zakręciłaś słowem, że zostałam bez.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

o sztuce pisania scenariuszy

#5 Post autor: Ania Ostrowska » 20 sie 2017, 18:00

tabakiera pisze:
20 sie 2017, 16:20
ale pośród widowni
- w tym jednym miejscu zastanawiam się, czy nie lepiej brzmiałoby "jednak"?

Taki bardzo "Twój" wiersz; technicznie bez zarzutu, pozornie z dystansu obserwatora, bez wielkich słów, ze szczyptą sarkazmu może nawet, a przecież przykuwa uwagę i wiąże emocje czytającego od początku do końca. Super.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

o sztuce pisania scenariuszy

#6 Post autor: tabakiera » 20 sie 2017, 18:14

Biegnąca - kiedyś też miałam awersję do rymów, od jakiegoś czasu mnie się trzymają. Pewnie to minie, bo lubię zmiany.
Aniu - dzięki za pomysł, skorzystałam. Wcześniej było "niestety", ale dostrzegłam brzydkie powtórzenie.

Drzewolub to postać prawdziwa, z krwi i kości. Na oddziale zamkniętym spotyka się różne osoby, a mi przyszło tam bywać. Mam rodzinę o słabych nerwach i sporej wrażliwości.

Dzięki.

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

o sztuce pisania scenariuszy

#7 Post autor: tetu » 20 sie 2017, 20:40

Mnie także bardzo urzekła historia Drzewoluba, niesamowita i z całym szacunkiem do rymów bardzo mi się tutaj podoba. Świetnie opowiedziane Doroto.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

o sztuce pisania scenariuszy

#8 Post autor: tabakiera » 20 sie 2017, 20:44

Wybaczcie, jeszcze edytowałam, bo się niepotrzebnej spacji dopatrzyłam.

Tetu - bardzo mi miło.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

o sztuce pisania scenariuszy

#9 Post autor: Marcin Sztelak » 20 sie 2017, 20:54

Świetna, ujmująca opowieść, doskonale napisana, mimo pozornej prostoty wysmakowany wiersz.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

o sztuce pisania scenariuszy

#10 Post autor: Nula.Mychaan » 20 sie 2017, 21:33

Dorotko bardzo spodobała mi się ta historia, tylko tak smutno się kończy
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”