bez słowa

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
angel131
Posty: 47
Rejestracja: 11 lut 2012, 23:35

bez słowa

#1 Post autor: angel131 » 16 lut 2012, 19:29

to tylko słomiany zapał,
rzucający się w oczy kiedy nie trzeba,
podaje rękę by się przywitać.

to na obrazie z mostem,
bez słońca szept z przyklejonym
uśmiechem, mówi żegnaj i odchodzi bez słowa.

każdy gest topi się w księżycowym widoku,
wypijmy za brak i nie brak,
który przebija na wskroś.

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: bez słowa

#2 Post autor: meandra » 16 lut 2012, 19:52

angel131 pisze:wypijmy za brak i nie brak,
który przebija na wskroś.
Aniołku, co to jest "nie brak"?
Pomyślałabym nad zastępstwem, albo całkiem pominęła.

Pozdrawiam ciepło
:rosa: ;)
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

angel131
Posty: 47
Rejestracja: 11 lut 2012, 23:35

Re: bez słowa

#3 Post autor: angel131 » 16 lut 2012, 19:58

brak - coś czego nie ma
nie brak - przeciwieństwo,


ale chyba mi nie wyszło :P

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: bez słowa

#4 Post autor: meandra » 16 lut 2012, 20:07

nie ma takiego słowa, Kochanie. :)
zastąp czymś synonimicznym dla Twojej nowomowy.
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

angel131
Posty: 47
Rejestracja: 11 lut 2012, 23:35

Re: bez słowa

#5 Post autor: angel131 » 17 lut 2012, 0:41

Mam zastąpić inną nowomową :P?

czochrata

Re: bez słowa

#6 Post autor: czochrata » 17 lut 2012, 2:19

angel131 pisze:każdy gest topi się w księżycowym widoku,
...i nie tylko ten wers pozostawia wiele do życzenia,pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: bez słowa

#7 Post autor: Gloinnen » 20 lut 2012, 8:36

Ja mam takie uwagi.
Zastanawiam się, czy temu wierszowi nie wyszła by na dobre rezygnacja z interpunkcji, która narzuca jeden politycznie poprawny odczyt tekstu, a on się aż prosi, aby nadać mu charakter wieloznaczny, aby pozwolić na pewną dowolność w łączeniu elementów.

Po drugie - "mówi żegnaj i odchodzi bez słowa" - nielogiczne, tzn. albo odchodzi bez słowa, albo jednak mówi "żegnaj", według mnie dobrze byłoby jednak bardziej uporządkować ten wers.

"nie brak" - tutaj pozwolę sobie nie zgodzić się z Meandrą. Owszem, to rodzaj neologizmu, ale według mnie poezja jest w pewnym sensie zawsze grą lingwistyczną i szuka różnych nietypowych zastosowań języka. Cała metaforyka chociażby bierze się przecież z rozszerzenia znaczeń słów, czyli jest zabawą semantyczną. Nie widzę przeciwwskazań, aby również bawić się strukturą, w tym wypadku - składnią - oczywiście zawsze ryzykujemy, że efekt końcowy okaże się nietrafiony, ale próbować można. W końcu z każdego z nas jest słów niepotraf :)

Co do wiersza - mam propozycję zmian. Usunięcie interpunkcji, zmiana wersyfikacji i przemeblowanie ostatniej strofy może z tekstu wydobyć całkiem ciekawe obrazy.

"to tylko słomiany zapał
rzucający się w oczy
kiedy nie trzeba
podaje rękę by się przywitać

na obrazie z mostem
bez słońca szept
przykleja uśmiech odchodząc
za jedno żegnaj

każdy gest topi się
w księżycowym widoku
przebija na wskroś
brak i nie brak

wypijmy za"


W mojej opinii nie jest źle.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: bez słowa

#8 Post autor: Nilmo » 20 lut 2012, 12:28

Są ludzie którzy nie mają nic i są tacy, którym nie brak ptasiego mleka. To poezja, więc czemu by za ten "nie brak" nie wypić? :ok: Ja bym się czepił prędzej tego że szept mówi. Szept nie mówi, szept szepce, dlatego jest szeptem. Ale z drugiej strony szept może być wymowny, więc... :clown:
No i ja się raczej staram nie czepiać, że księżyc czy słońce są oklepane, bo nie są gdy stanowią obraz. Natomiast sięganie po nie, jako po symbolikę-metaforykę, zazwyczaj jest nudne bo zbyt często stosowane. I skoro "każdy gest topi się w księżycowym widoku" to wiadomo, że "bez słońca", bo tak na naszej planecie już bywa od zarania. Podobnie szept, wiadomo że odchodzi skoro "bez słowa". Nie obraź się, ale wiersz widzę jakby ktoś upychał przesłanie we wcześniej uszyte metaforyczne ubranie, a powinno być na odwrót. :rosa:
Dziękuję.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”