Data przydatności do spożycia
wybita pod paznokciem zaświadcza
o niezdrowych zmysłach.
Szczegôlnie gdy pląsamy po łące
bezczeszcząc wszystkie uspokojenia,
które spadły błogosławieństwem.
Na obolałe głowy i zbyt szerokie
horyzonty.
Do ogarnięcia przez zamknięte okna.
Przydymione przed ostatnim zaćmieniem,
którego nie zauważyliśmy zbyt zajęci
bezustannym cofaniem czasu.
Co na dłuższą metę niekoniecznie się udało,
ale na szczęście zostały kalendarze
wyzute z dat.
Skrzętnie gromadzone na całopalną ofiarę
dla bóstw przejścia na drugą stronę.
Oczywiście tęczy.
Szczególnie czarno - białej.
Przeterminowania
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Przeterminowania
Zostawiłam sobie Twój wiersz na koniec, bo lubię Twoją poezję, ale chyba powinnam poczytać wcześniej, bo mam problem z interpretacją.
Po pierwszym czytaniu mogę tylko stwierdzić, że mnie niepokoi i wciąga. Frazowanie jak zwykle piękne.
Nad interpretacją pomyślę
Wrócę

Po pierwszym czytaniu mogę tylko stwierdzić, że mnie niepokoi i wciąga. Frazowanie jak zwykle piękne.
Nad interpretacją pomyślę

Wrócę

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia