Meandrze
Meandrze
wcale nie tak łatwo
podać rękę
ciepło różowych paznokci
jak maleńkie przylądki
oczekuje dobrej nadziei
a białe plamki zwiastujące
brak wapnia
drżą na widok calcium
w przeterminowanym
opakowaniu
podać rękę
ciepło różowych paznokci
jak maleńkie przylądki
oczekuje dobrej nadziei
a białe plamki zwiastujące
brak wapnia
drżą na widok calcium
w przeterminowanym
opakowaniu
Ostatnio zmieniony 17 lut 2012, 13:54 przez czochrata, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Meandrze
Bardzo ładny tasiemczyk... trochę chyba uzbrojony, ale w pokojowym nastroju.
Jak można dużo opowiedzieć w kilku słowach
Jak można dużo opowiedzieć w kilku słowach

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Meandrze
To wcale niełatwo podać rękę, ciepło różowych paznokci.
Jak maleńkie przylądki oczekuje dobrej nadziei, a białe plamki zwiastujące brak wapna drżą
na widok calcium w przeterminowanym opakowaniu.
Glo wie, co mówi - zapis czyni cuda ...
Jak maleńkie przylądki oczekuje dobrej nadziei, a białe plamki zwiastujące brak wapna drżą
na widok calcium w przeterminowanym opakowaniu.
Glo wie, co mówi - zapis czyni cuda ...
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Meandrze
Też bym była za zmianą wersyfikacji, Czochratka. 
No i można by opuścić "to" w - "to wcale niełatwo" i zmienić na - "wcale nie tak łatwo".
Chociaż często, to wcale nie jest takie trudne, to podanie ręki...
Dobrego

No i można by opuścić "to" w - "to wcale niełatwo" i zmienić na - "wcale nie tak łatwo".
Chociaż często, to wcale nie jest takie trudne, to podanie ręki...

Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Meandrze
Podoba mi się ta zmiana wersyfikacji. 

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Meandrze
Ładny drobiazg. Coś tego, co można podarować przyjaciółce na co dzień - cukierki w ładnym pudełku, notesik na wiersze - w kształcie serca, z małym długopisem.
Nie zmieniałabym wersyfikacji. Wiersz jest za krótki na rozciągnięcie.

Nie zmieniałabym wersyfikacji. Wiersz jest za krótki na rozciągnięcie.

-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Meandrze
tak, po zmianie wersyfikacji jest zdecydowanie lepiej. 
dziękuję pięknie za ujmujący wiersz, Czochratko.
jeżeli chodzi o mnie, podanie ręki przychodzi dość łatwo, takie mam usposobienie.
nie chowam urazy, nie mam wrogów...
białe plamki, hmm... zgodne ze stosunkowo niedawno robioną morfologią
było ich spooooro, ale pokora czyni mistrza i powolutku wychodzę na prostą...
w końcu ktoś musi zasilać podziemne osady, czyż nie?
co ma być, będzie...
do zobaczenia tu, albo tam... bo kto to może wiedzieć...
pozdrawiam ciepło

dziękuję pięknie za ujmujący wiersz, Czochratko.
jeżeli chodzi o mnie, podanie ręki przychodzi dość łatwo, takie mam usposobienie.
nie chowam urazy, nie mam wrogów...
białe plamki, hmm... zgodne ze stosunkowo niedawno robioną morfologią
było ich spooooro, ale pokora czyni mistrza i powolutku wychodzę na prostą...
w końcu ktoś musi zasilać podziemne osady, czyż nie?

do zobaczenia tu, albo tam... bo kto to może wiedzieć...
pozdrawiam ciepło

aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Meandrze
Z tego, co wiem, planujemy obstawić przyszły tydzień
).
Do zobaczenia

Do zobaczenia

aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...