zamarzają pierwsi przechodnie

[biegnąca po fali]

skupmy się na jutrze

zapowiadają przymrozki a nie wróży to dobrze
wystawionym za drzwi poetom
nie przysługuje miska
nawet karton w którym mogliby owijać
zmarzmięte stopy wierszami

wreszcie byłby z nich jakiś pożytek
coś więcej prócz tłumaczenia się z obecności
i modlitw przerywanych w chwili
gdy znużony Bóg odwraca głowę
wiatr wpycha słowa z powrotem do gardła
dławi nadmiarem treści w płucach

a oni proszą o rozgrzeszenie albo karę
byle nie stać w miejscu zająć czymś usta
to jak z czytaniem
koniecznie pod światło
kartka rzuca cień i oto są
obserwują reakcję na ból
nieuchronne zapadanie się kontynentów
choć ziąb taki że już nie sposób
wyobrazić sobie ciepła
pod skórą

[Nula.Mychaan]

Bardzo dobry

dławi nadmiarem treści w płucach

Chyba pozbyłabym się tej frazy, chociaż może czegoś nie zrozumiałam i ma większy sens, bo traktuję je jak dopowiedzenie, bez niej wcześniejsza fraza z wpychaniem słów do gardła ma mocniejszy wydźwięk

[tabakiera]

Brak popytu na wierszorobów.
Ludzie piszący wiersze często gloryfikują rolę i wrażliwość poetów.
Kocham i cierpię katusze w wersji nowoczesnej.

Nieźle napisane, nie powiem.

[Marcin Sztelak]

Nie dotykaj, ten pan to poeta, jeszcze się zarazisz...
Bardzo dobry wiersz.

Pozdrawiam.

[Alek Osiński]

Biedni ci poeci. No ale, Ewo, przecież i w tym ich siła.
Bo inaczej skąd by się wziął ten "żar" w wierszach?

[biegnąca po fali]

Nulo, tabakiero, Marcinie, Alku - dzięki za czytanie i ślad pod wierszem:)

[lczerwosz]

wiatr wpycha słowa z powrotem do gardła

A kto w dzisiejszych czasach się odzywa wierszami. Klepią w klawisze, uderzają. To lepiej niż w kalendarz. Choć i na to przyjdzie pora. A jak zimno to i szybciej.
Fajny.

[elka]

Wiersz bardzo dobry, biegająca tylko tytuł - moim zdaniem - reportażowy.

[eka]

choć ziąb taki że już nie sposób
wyobrazić sobie ciepła
pod skórą

Świetna końcówka, a i cztery pierwsze wersy w pytę:)
Reszta, jeśli dobrze rozumiem - zalety wystawienia poetów na bruk - bez pomysłu, takie pitu, pitu, sorry.
Czyli udany wiersz dla mnie to:

skupmy się na jutrze

zapowiadają przymrozki a nie wróży to dobrze
wystawionym za drzwi poetom
nie przysługuje miska

choć ziąb taki że już nie sposób
wyobrazić sobie ciepła
pod skórą

zmarzmięte

[biegnąca po fali]

Leszku, elko, Ewo - dziękuję:)

Ewo - no cóż... Fajne mini stworzyłaś:)